Nie samym CD Projektem żyje Polska. 6 branż, w których jesteśmy "wymiataczami"

Natalia Gorzelnik
Spektakularny sukces CD Projektu, o jakim możemy mówić tuż po oficjalnej premierze Cyberpunka, to powód do narodowej dumy. A my lubimy być dumni. I z wypiekami na twarzy przyglądamy się kolejnym sukcesom rozpoznawalnej na całym świecie polskiej branży gier. Ale gaming to nie jedyna specjalizacja biało-czerwonych. Przedstawiamy listę 6 branż, w których Polacy nie mają sobie równych.
Polskie okna są znane na całym świecie Fot. Piotr Michalski / AG
– Zdecydowanie mamy się czym chwalić – mówi Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. Jak tłumaczy, polska gospodarka, w porównaniu do innych państw Europy, jest stosunkowo duża. Przez to jest też bardzo zróżnicowana. – Trudno wymienić jednym tchem co jest naszym głównym towarem eksportowym czy marką. Nie da się myśleć o polskiej gospodarce przez pryzmat jednego wyrobu – podkreśla.

– Dostarczamy bardzo wielu różnych dóbr: konsumpcyjnych, inwestycyjnych ale też zaopatrzeniowych do dalszej produkcji – wyjaśnia. – Kiedyś, kilkadziesiąt lat temu, gdy pytano o polski eksport, odpowiedź była bardzo prosta: statki, węgiel i siarka. Dzisiaj to jest kilka tysięcy różnych grup towarowych, za które jesteśmy cenieni i dzięki którym jesteśmy rozpoznawani.


Ekspert wymienia branże, w których polscy producenci i specjaliści są liderami.

1. MOTORYZACJA

– Polacy są mocni w motoryzacji – zaznacza główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. – Po pierwsze produkujemy sporo samochodów, około kilkuset tysięcy rocznie. I chociaż są to wyroby sygnowane markami koncernów międzynarodowych, to należy podkreślić, że te koncerny decydują się na produkcję w Polsce nie bez przyczyny. Warto chwalić się tym, że Polacy są bardzo doceniani za jakość wykonania – mówi Piotr Soroczyński.

Ekspert przypomina zestawienia, które prezentowało General Motors w czasach, gdy było właścicielem gliwickiego Opla. – Spośród ponad 20 zakładów, które mieli na całym świecie, nasz był zawsze w ścisłej czołówce, a najczęściej na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o jakość i precyzję wykonania. I tak jest też w innych przypadkach. Większość wyrobów powstaje u nas dlatego, że są robione dobrze.

– Trochę osłabliśmy w produkcji samochododów osobowych – dodaje Roman Kantorski, prezes Polskiej Izby Motoryzacyjnej. – Opel powoli kończy w polsce produkcję Astry. Ale za to teraz biorą się za samochody dostawcze.

Prezes PIM podkreśla, że właśnie w przypadku samochodów użytkowych jesteśmy w Polsce bardzo silni.
Roman Kantorski
prezes Polskiej Izby Motoryzacyjnej

Mamy w Polsce Volkswagena, a pod nim działają takie marki jak Scania i MAN. Wystarczy spojrzeć po zakładach: MAN Trucks w Niepołomicach, fabryka aut dostawczych Volkswagena we Wrześni, Caddy’ego w Antoninku. Jest Scania w Koszalinie. Pod kątem aut dostawczych jesteśmy prawdziwą potęgą. Czasami podejrzewam, że wszystkie dostawczaki są produkowane w Polsce.

Polska dobrze sobie radzi również jeśli chodzi o produkcję autobusów. Tu na wyróżnienie zasługuje zakład MAN w Starachowicach oraz do niedawna polski Solaris pod Poznaniem.

– We wszystkich tych zakładach pracują polscy pracownicy, z Polaków składają się w większości zarządy tych firm. Jesteśmy bardzo cenionymi specjalistami – podkreśla Roman Kantorski.

Druga i jeszcze silniejsza część polskiego sektora moto to części i komponenty, które są potrzebne do dalszej produkcji samochodów. – Nasi twórcy komponentów są jednymi z bardziej cenionych na świecie m.in za precyzję i za elastyczność dostaw – stwierdza Piotr Soroczyński. Jak zaznacza, polskie komponenty zaliczają się do kategorii “lepszych”. – Wykorzystuje się je do droższych, bardziej niezawodnych samochodów, w przypadku których nie trzeba oszczędzać.

Przypomina o tym, że niedawno, produkcję silników przeniósł do Polski Mercedes – Swoje silniki w Polsce robi też Fiat w Tychach, a silniki hybrydowe planuje wytwarzać u nas Toyota, w Wałbrzychu i Laskowicach – dodaje Roman Kantorski.

2. TRANSPORT

– Jedną z polskich specjalizacji są pociągi – mówi Piotr Soroczyński. – Nasze rodzime zakłady odzyskały dawny blask i produkują dużo taborów, również na eksport.

Rozchwytywane na świecie mają być również polskie komponenty dla branży lotniczej.

Absolutnym, światowym hitem są jednak polskie jachty i łodzie motorowe. – W greckich czy włoskich marinach nasze wyroby mogą stanowić nawet 30 procent cumowanego sprzętu. Wystarczy się rozejrzeć – podkreśla Piotr Soroczyński. Ekspert podaje przykład firmy Sunreef Yacht, której katamarany są ogólnoświatowym towarem premium.

– Kiedy pojechałem do Omanu, okazało się że statki z gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding są symbolem luksusu. A sama Remontowa to już taka nazwa własna, jak Adidas – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan. Witucki zaznacza, że warto wspomnieć również o polskich naczepach Vielton – Oni są drudzy w Europie jeśli chodzi o rynek naczep samochodowych. To jest coś – podkreśla.

3. MEBLE

Duża część produkcji mebli powstaje w Polsce na potrzeby zagranicznych koncernów. – Ale jest też rodzima sprzedaż, jesteśmy jednymi z poważniejszych producentów mebli nie tylko w Europie, ale na świecie – zaznacza ekspert KIG.

W tym obszarze jesteśmy chwaleni za jakość wykonania i wzornictwo. – Kiedyś w Polsce robiło się dużo prostych rzeczy. Ale to już zdecydowana przeszłość. W tej chwili nasze wzornictwo jest bardzo rozwinięte i rozchwytywane. Jesteśmy w stanie zaskakiwać klientów dizajnami, których wyczekują – mówi Piotr Soroczyński.

– Mówiąc o branży meblarskiej, warto wymienić krośnieński Nowy Styl – mówi Maciej Witucki. – To bardzo dobrze znany na świecie producent mebli biurowych, który radzi sobie tak dobrze, że wykupuje zagraniczne marki. Prezydent Konfederacji Lewiatan podkreśla, że ciekawe jest to, jak dawna, polska branża meblarska wpłynęła na rozwój innych sektorów. – Silny przemysł meblarski z czasów komunistycznych był podstawą dla rozwoju na przykład branży okiennej, wyposażenia wspomnianych jachtów żaglowych czy przyczep kempingowych. To wszystko wynika z tego, że mieliśmy silny przemysł meblowy, który się później skapitalizował i został unowocześniony, z czego powstały zupełnie nowe branże – objaśnia Witucki.

Polskie zakłady produkujące okna są szeroko znane na całym świecie świecie. – Fakro, Drutex, Oknoplast - to są duże, liczące się firmy – zaznacza szef Lewiatana.

4. KOSMETYKI

– Nasze kosmetyki są doskonale przyjmowane na świecie, jako ciekawe i te “mniej chemiczne” niż inne - uśmiecha się Piotr Soroczyński z KIG-u.

Wybijającą się firmą jest w tym obszarze Inglot. – Inglot teraz to prawie tysiąc sklepów w stu krajach na całym świecie – podkreśla Soroczyński. – Co warte podkreślenia, firma nie potrzebowała do tego żadnej pomocy, przebiła się swoją jakością. I nowatorskim podejściem. Ekspert przypomina, że firma podbiła m.in rynki bliskowschodnie lakierami do paznokci przepuszczającymi wodę, których muzułmanki nie musiały zmywać przed tradycyjnymi czynnościami codziennego obrządku religijnego. – To dało im poważną przewagę konkurencyjną – mówi Piotr Soroczyński.

– Polską specjalnością i cechą wyróżniającą polskie kosmetyki, dzięki której zdobywają popularność na coraz bardziej odległych rynkach, jest ich innowacyjność i bardzo dobry stosunek ceny do jakości – mówi Anna Oborska, dyrektor generalny, wiceprezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego. Kontrahenci odwiedzający polskie stoiska na międzynarodowych targach, które w roku pandemii mają formułę wydarzeń wirtualnych, chwalą polskie marki za ciekawe składy i bardzo nowoczesne i atrakcyjne wzornictwo opakowań.

Ważną cechą sektora jest jego elastyczność. To właśnie dzięki temu wyszedł obronną ręką z pandemii.
Anna Oborska
dyrektor generalny, wiceprezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego

Niektóre firmy kosmetyczne, w obawie przed spadkiem obrotów, weszły m. in. na nową ścieżkę produkcji preparatów do dezynfekcji. To było możliwe dzięki uproszczeniom w procedurze rejestracji takich produktów, o które Stowarzyszenie postulowało już na początku pandemii.

– To jest przykład szybkiej adaptacji, która jest z pewnością powodem do dumy. Te szybkie decyzje pozwoliły z jednej strony uratować wiele firm, a z drugiej, zapewniły dostępność produktów niezbędnych do profilaktyki zachorowań – zaznacza Oborska.

5. ŻYWNOŚĆ

– Wśród polskich specjalności eksportowych są nie tylko jabłka – uśmiecha się analityk KIG. Polska jest bardzo dużym eksporterem żywności m.in. surowców zielonych, ale też mięs i przetworów.

– Nasza żywność jest dobrze przyjmowana w wielu krajach, bo ma doskonały smak – podkreśla Piotr Soroczyński. I zaznacza, że w wielu zagranicznych marketach polskie produkty zostały przeniesione z półek z jedzeniem “egzotycznym” do regularnych działów z codzienną żywnością. Wśród najbardziej cenionych produktów żywnościowych można wyliczyć mięso, wędliny i nabiał.

– Polskie marki, które są rozpoznawane na światowych, sklepowych półkach, to na przykład mleko Mlekovita czy soki Maspexu jak Tymbark – mówi dr Paweł Kraciński z Zakładu Ekonomiki Gospodarstw Rolnych i Ogrodniczych.

Polska eksportuje też sporo drobiu i bydła. – Dla Wielkiej Brytanii jesteśmy największym dostawcą kurczaka – podkreśla Maciej Witucki. – Jesteśmy też największym producentem czerwonych owoców w Europie. Malin, truskawek. Ostatnio przebiliśmy pod tym kątem Hiszpanię.

– Przy okazji żywności, warto wspomnieć o gigantycznym, nikomu nie znanym sektorze opakowań – dodaje prezydent Lewiatana. Konkretnie chodzi o puszki. – W Ameryce trwa właśnie proces “przerzucania się” z butelek szklanych na puszki aluminiowe. Zapotrzebowanie jest tak duże, że ich firmy nie mają zdolności przerobowych. W odróżnieniu od naszych firm. Z Polski do Stanów Zjednoczonych wypływają teraz całe statki napojów o znanych amerykańskich nazwach. Firmy typu CANPACK to są ukryci polscy czempioni – mówi Maciej Witucki.

Ekspert wspomina też o firmach, które puszki napełniają. Na przykład Krynica Vitamin z Międzyrzecza Podlaskiego. W zakładach mają być produkowane gigantyczne ilości już “zapuszkowanych”, "markowych" napojów energetycznych na rynek amerykański.

6. AGD/RTV

– Polacy są jednymi z głównych producentów sprzętu gospodarstwa domowego i radiowo telewizyjnego w Europie – podkreśla Piotr Soroczyński. – Jak przekazują eksperci z branży, przeszło połowa europejskich telewizorów jest robiona w Polsce.

Na przestrzeni ostatnich lat bardzo wiele światowych koncernów przeniosło do Polski swoje centra produkcyjne. – Ale to nie są tylko proste zlecenia – zastrzega ekspert. – To też działania projektowe i wdrożeniowe.

Piotr Soroczyński podkreśla, że nie chodzi wyłącznie o “tanią siłę roboczą”. – Polacy są sławni z precyzji swojej pracy. My wykonujemy rzeczy starannie i z niską usterkowością. Dlatego to właśnie u nas zleca się produkcję.

Jaka będzie przyszłość polskiej gospodarki?

Czy polska gospodarka jest konkurencyjna? Zdaniem Macieja Wituckiego, prezydenta Konfederacji Lewiatan, mamy jeszcze sporo lekcji do odrobienia.

– Dla nas to są cały czas początki. Do prawdziwych czempionów, po 30 latach kapitalizmu, jeszcze nam daleko – uważa. – Ale trzeba przyznać, że nasz sektor prywatny, mimo że rząd nie daje mu za dużo forów, radzi sobie naprawdę nieźle.

– W mojej opinii ważne jest to, żeby dalej rozwijać to, co już dzisiaj posiadamy, żeby nie popadać w utopie innowacyjności i startupów – zaznacza Witucki. – Nowinki są ważne, ale nie możemy zapominać o firmach, które już przez te 30 lat urosły i które również robią swój biznes w sposób nowoczesny.

Jako przykład podaje branżę agro.
Maciej Witucki
prezydent Konfederacji Lewiatan

W ciągu 10 lat zmniejszyli energochłonność jednej tony pomidorów dwunastokrotnie. To jest super nowoczesny przemysł! Chociaż nie jest to tak medialne i nie brzmi tak dobrze jak przecinanie wstęgi w fabryce samochodów elektrycznych czy produkcja mikrosatelitów.

Prezydent Lewiatana podkreśla, że wspomniane rolnictwo czy inne “tradycyjne” branże budują miejsca pracy. I gospodarkę. – Nie uciekajmy na siłę od tego co mamy, nie budujmy polskich Facebooków czy polskich Dolin Krzemowych. Te nisze są już zajęte. Jeśli mówimy o nowych sektorach w które warto inwestować, to raczej patrzyłbym na rozwiązania typu Green Deal, bo tam czempionów jeszcze nie ma. I jest o co powalczyć – kwituje.