Godziny dla seniorów nie pozwalają na zrobienie zakupów? Pojawiło się rozwiązanie
Od poniedziałku do piątku w godzinach 10-12 zakupy mogą robić jedynie osoby po 60. roku życia. To rozwiązanie znajduje wielu krytyków, więc pojawiła się alternatywa.
Kasy dla seniorów
Godziny dla seniora podzieliły społeczeństwo. Część osób, szczególnie starszych, cieszy się z tego rozwiązania. Dzięki niemu mogą bezpieczniej robić zakupy. Z drugiej strony narzekają inni klienci i przedsiębiorcy. Mówią, że sklepy w tych godzinach stoją puste, a przed godziną 12 zbiera się do nich kolejka.Eksperci z Business Centre Club wyszli z nowym pomysłem. Chodzi o kasy dla seniorów. Argumentują, że dzięki nim starsi będą mogli skorzystać między 10 a 12 z pomocy młodszych osób. Ponadto młode mamy będą mogły skorzystać z chwili, gdy dziecko śpi i zrobić zakupy.
– Bardziej korzystne i adekwatne, zarówno dla seniorów, przedsiębiorców, jak również całego społeczeństwa, byłoby wyznaczenie wybranych kas w markecie do wyłącznej obsługi seniorów, zamiast wyznaczanie określonego czasu do obsługi wyłącznie osób starszych, jak ma to miejsce obecnie – czytamy w komunikacie BCC.
Kontrowersyjne godziny dla seniorów
W INNPoland opisywaliśmy, że wielu właścicielom sklepów nie podoba się to rozwiązanie. Wśród mankamentów tego pomysłu wymieniają to, że seniorzy chodzą do sklepu w różnych godzinach. Sklepy są od 10 do 12 puste, a przed ich końcem zbierają się pod sklepami kolejki chętnych. To z kolei może być potencjalną drogą transmisji koronawirusa.
Część właścicieli sklepów proponowało inne rozwiązania dla handlu. Apelowali o skrócenie godzin dla seniorów, przeniesienie ich na inne godziny lub zamienienie na przywilej pierwszeństwa przy kasie.
Czytaj także: Sklepom nie podobają się godziny dla seniorów. Boją się, że będą puste