Znana sieć zaskoczyła przed Sylwestrem. Koniec ze sprzedażą fajerwerków

Grzegorz Koper
Sylwestrowe odpalanie petard i fajerwerków to już długa tradycja. Jednak coraz więcej osób zwraca uwagę na problemy, które tego typu świętowanie przynosi. Dostrzega to też jedna z większych sieci marketów budowlanych.
Co roku 31 grudnia echo fajerwerków rozbrzmiewa na blokowiskach. Fot. Kamil Gozdan / Agencja Gazeta

Sylwestrowe fajerwerki

Kto posiada psa lub kota ten często wie, jak domowi pupile źle znoszą sylwestrowe kanonady. Zwierzęciu trudno jest wyjaśnić, że nie ma powodów do obaw, a ten cały zgiełk i huk, to tylko ludzka coroczna tradycja.

Dlatego wielu właścicieli zwierząt na pewno się ucieszy z wiadomości, że są miejsca, gdzie się odchodzi od tradycji strzelania na Sylwestra i zaprzestaje sprzedaży tego typu pirotechniki.

Wirtualne Media zwracają uwagę na informację, która pojawiła się w Internecie. Chodzi o niesprzedawanie fajerwerków przez sieć marketów OBI. Portal potwierdził tę wieść ze sklepem.


– Drodzy klienci, w trosce o dobro zwierząt oraz ochronę środowiska zaprzestaliśmy sprzedaży fajerwerków #niestrzelaj #bezfajerwerków – serwis cytuje firmę.

To już kolejna taka akcja

W ubiegłym roku OBI również wycofało się ze sprzedaży fajerwerków. W INNPoland opisaliśmy, jak firma dała dobry przykład i zrezygnowała ze sprzedaży tego typu produktów. Akcja zdobyła poklask wielu internautów i była szeroko opisywana w mediach.

Zwracaliśmy też uwagę na tzw. silenty. To ciche fajerwerki. Choć nie są zupełnie bezgłośne, to ich odgłos nie przyprawia psów o sylwestrową nerwicę.

– Ciche fajerwerki różnią się przede wszystkim efektami, jakie są widoczne dla obserwujących pokaz. W asortymencie tych produktów znajdują się ciche efekty, takie jak ogony, kolorowe spadające liście, wodospady, różnokolorowe stroboskopy, miny, kolorowe fale, wulkany – mówił nam przedstawiciel Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej.

Czytaj także: Polacy mają dość hałasu w sylwestra. Dzięki temu rozwiązaniu dzieci i zwierzaki nie cierpią