Znana sieć zaskoczyła przed Sylwestrem. Koniec ze sprzedażą fajerwerków
Sylwestrowe odpalanie petard i fajerwerków to już długa tradycja. Jednak coraz więcej osób zwraca uwagę na problemy, które tego typu świętowanie przynosi. Dostrzega to też jedna z większych sieci marketów budowlanych.
Sylwestrowe fajerwerki
Kto posiada psa lub kota ten często wie, jak domowi pupile źle znoszą sylwestrowe kanonady. Zwierzęciu trudno jest wyjaśnić, że nie ma powodów do obaw, a ten cały zgiełk i huk, to tylko ludzka coroczna tradycja.Dlatego wielu właścicieli zwierząt na pewno się ucieszy z wiadomości, że są miejsca, gdzie się odchodzi od tradycji strzelania na Sylwestra i zaprzestaje sprzedaży tego typu pirotechniki.
Wirtualne Media zwracają uwagę na informację, która pojawiła się w Internecie. Chodzi o niesprzedawanie fajerwerków przez sieć marketów OBI. Portal potwierdził tę wieść ze sklepem.
– Drodzy klienci, w trosce o dobro zwierząt oraz ochronę środowiska zaprzestaliśmy sprzedaży fajerwerków #niestrzelaj #bezfajerwerków – serwis cytuje firmę.
To już kolejna taka akcja
W ubiegłym roku OBI również wycofało się ze sprzedaży fajerwerków. W INNPoland opisaliśmy, jak firma dała dobry przykład i zrezygnowała ze sprzedaży tego typu produktów. Akcja zdobyła poklask wielu internautów i była szeroko opisywana w mediach.Zwracaliśmy też uwagę na tzw. silenty. To ciche fajerwerki. Choć nie są zupełnie bezgłośne, to ich odgłos nie przyprawia psów o sylwestrową nerwicę.
– Ciche fajerwerki różnią się przede wszystkim efektami, jakie są widoczne dla obserwujących pokaz. W asortymencie tych produktów znajdują się ciche efekty, takie jak ogony, kolorowe spadające liście, wodospady, różnokolorowe stroboskopy, miny, kolorowe fale, wulkany – mówił nam przedstawiciel Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej.
Czytaj także: Polacy mają dość hałasu w sylwestra. Dzięki temu rozwiązaniu dzieci i zwierzaki nie cierpią