Bąbelki odleciały. Oto jak opłata cukrowa wpłynęła na rynek napojów gazowanych
Średnia cena za litr napojów gazowanych wzrosła od 1 stycznia o 23 procent, a napojów energetycznych o 8 procent. Napoje sprzedawane pod marką własną sieci handlowych mogły podrożeć nawet o 45 procent. Ceny poszły w górę, na łeb na szyję leci natomiast sprzedaż.
Wzrost cen
Ceny produktów topowych marek, takich jak CocaCola i Pepsico rosną w podobnym tempie, co cała kategoria, czyli ok. 23 proc., a najniższy poziom wzrostu cen wśród głównych producentów dotyczy produktów Schweppes oraz firmy Zbyszko. Najbardziej podrożały - prawie o połowę - napoje marek własnych sieci handlowych.Polscy producenci w kropce
W InnPoland opisywaliśmy sytuację producenta oranżady Hellena. – Do produkcji napojów wykorzystujemy cukier o wartości 20 mln zł, a podatek odprowadzony od tej ilości będzie wynosił aż 150 mln zł – mówi Jan Kolański, prezes firmy Colian. Jak przekonywał, firmy z jego branży po wprowadzeniu opłaty cukrowej rozpoczęły "walkę o przetrwanie".– Nie wszystkie napoje zostały objęte podatkiem, dlatego też na rynku pojawią się bardzo duże dysproporcje cenowe między napojami gazowanymi a sokami, nektarami, napojami mlecznymi czy izotonikami, które często mają w składzie dużo więcej cukru. Ta samo dotyczy piw bezalkoholowych, które już dziś są tańsze od napojów gazowanych – żalił się przedsiębiorca.