“Tych klientów nie obsługujemy”. IKEA stawia twarde warunki

Natalia Gorzelnik
“Do sklepu zapraszamy Cię w masce zakrywającej nos i usta. Osoby nie stosujące się do tego wymogu, nie będą obsługiwane” - oznajmia klientom Ikea w swoim komunikacie. Szwedzka sieć podchodzi bardzo restrykcyjnie do rządowych zaleceń i obostrzeń w sprawie pandemii.
Zapomniałeś maseczki? W Ikei nikt cię nie obsłuży. Fot. Michal Ryniak / Agencja Gazeta

Klient bez maseczki

“Obowiązek zakrywania ust i nosa wynika z Ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (stosownie do jej zmiany dokonanej 28 października 2020 r.) oraz wydanego na jej podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 lutego 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii” - czytamy w komunikacie.
ikea.com/pl
Co ciekawe, na nagraniu promującym 60-lat współpracy sieci z Polską, wszyscy pracownicy występują w przyłbicach. Sieć zastrzega jednak, że wideo było realizowane w dniach 8-12 lutego 2021 r., czyli wtedy kiedy noszenie przyłbic w przestrzeni publicznej było jeszcze dozwolone.

Jak działa Ikea?

Wszystkie sklepy sieci działają z zachowaniem ścisłego reżimu sanitarnego. Obowiązuje limit klientów (1 klient na 15m2), pojawiły się dodatkowe stanowiska do dezynfekcji rąk dostępne w całym sklepie. Jak zapewnia sieć, miejsca oraz powierzchnie wspólne są dezynfekowane co najmniej co godzinę.


Restauracje w sklepach są zamknięte. Dania z kuchni IKEA są dostępne tylko na wynos. Klopsiki szwedzkie i inne produkty do samodzielnego przygotowania w domu niezmiennie będzie można zakupić w Sklepiku Szwedzkim.
Czytaj także: Zamów mebel, odbierz go w Paczkomacie. IKEA z rewolucyjnym pomysłem