Nie tylko Biedronka! Kolejny dyskont wprowadza testy na Covid-19

Katarzyna Florencka
Wszystko wskazuje na to, że polscy klienci już niedługo będą mogli przebierać w ofercie domowych testów na koronawirusa. Lidl będzie drugim po Biedronce dyskontem w Polsce, który wprowadzi do swojej oferty testy na przeciwciała SARS-CoV-2.
W Lidlu również będzie można zakupić testy na przeciwciała SARS-CoV-2. Fot. naTemat
Od poniedziałku 15 marca w sklepach sieci Biedronka będzie można kupić certyfikowany test wykrywający przeciwciała SARS-CoV-2 do przeprowadzenia w warunkach domowych. Będzie to test serologiczny, który pozwala wykryć, czy badana osoba przechorowała Covid-19.

Testy na Covid-19 w Lidlu

Na ruch Biedronki błyskawicznie zareagowała konkurencja.

– Wsłuchując się w potrzeby naszych klientów, również planujemy wprowadzić testy na Covid-19 do oferty Lidl Polska. Zapraszamy do śledzenia naszej oferty produktów na naszej stronie internetowej – zapowiedziała w rozmowie z serwisem money.pl Aleksandra Robaszkiewicz z Lidla.


Testy mają pojawić się w ciągu 1–2 tygodni, a ich cena ma być zbliżona do ceny testów z Biedronki (49,99 zł). Co ciekawie, Lidl myśli o wprowadzeniu do oferty nie tylko wykrywających przeciwciała testów serologicznych – ale również testów wykrywających Covid-19 jeszcze w trakcie trwania choroby.

Co wykrywają testy na Covid-19 z Biedronki?

Po informacji o wprowadzeniu do oferty Biedronki testów wykrywających przeciwciała SARS-CoV-2, w internecie pojawiło się sporo wątpliwości związanych z tym, o czym dokładnie informować będą sprzedawane w sieci testy Primacovid. Eksperci ostrzegają jednak, że sprzedawane w Biedronce testy serologiczne te nie są w stanie określić, czy w danej chwili chorujemy na Covid-19.

Wytłumaczyła to w rozmowie z naTemat dr Matylda Kłudkowska, diagnosta laboratoryjny.

– Obawiam się, że te testy będą źle wykorzystywane, czyli pacjenci przestaną zgłaszać się do lekarza rodzinnego na test molekularny. Wykonają sobie test z Biedronki i na jego podstawie stwierdzą, czy mają koronawirusa. Te testy nie działają jednak w ten sposób. Służą do wykrywania przeciwciał, które pojawiają się jakiś czas po wystąpieniu objawów klinicznych zakażenia – powiedziała dr Kłudkowska.
Czytaj także: Czy test z Biedronki zwalnia z kwarantanny? Oto wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Jak podkreśliła, testy te nie służą do diagnozowania świeżych, ostrych infekcji. – Dynamika odpowiedzi immunologicznej u człowieka na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 wygląda tak, że przeciwciała pojawiają się tydzień, a nawet trzy tygodnie po wystąpieniu pierwszych objawów zakażenia – wyjaśniła.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl