Antymaseczkowcy nie odpuszczają. W niedzielę wielkanocną policja wystawiła tysiące mandatów

Katarzyna Florencka
Ładna pogoda w niedzielę wielkanocną skłoniła Polaków do spacerów – a wielu z nich nie założyło na tę okazję obowiązkowej maseczki. Z tego powodu policjanci wystawili wczoraj prawie 4 tys. mandatów – podał rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka.
Tylko w niedzielę wielkanocną policja wystawiła kilka tysięcy mandatów za brak maseczki. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Z oficjalnych danych wynika, że 4 kwietnia, czyli w niedzielę wielkanocną, policja wystawiła 3790 mandatów za brak maseczki, skierowała do sądu 442 wnioski o ukaranie i pouczyła 2665 osób.

Kontrole w Wielkanoc

Oprócz tego policjanci skontrolowali również ponad 2 tys. środków transportu publicznego, 3,8 tys. obiektów handlowych, 388 obiektów świadczących usługi hotelarskie, 756 restauracje i 748 kluby fitness i siłownie.

– Cały czas apelujemy o solidarność z chorymi i samodyscyplinę, aby zahamować transmisje wirusa. Pamiętajmy, że policjanci nie walczą z ludźmi, a z pandemią. Nie chcemy mieć powodów do karania – podkreślił insp. Mariusz Ciarka, cytowany przez serwis money.pl.

Kiedy zniesienie obostrzeń?

Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że po 9 kwietnia utrzymane zostaną obowiązujące obecnie obostrzenia. Decyzje mają być uzależnione są podobno od statystyk w okresie świątecznym – choć warto wspomnieć, że w same święta znacząco spadła liczba nowych zakażeń.


W szybkie zniesienie obostrzeń wątpią też naukowcy z międzynarodowej grupy MOCOS, która doradza polskiemu rządowi. Jak twierdzą, żeby lockdown był skuteczny, restrykcje muszą obowiązywać co najmniej do początku maja.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl