Nowe ceny w McDonald's zaskoczyły klientów. Podrożało dosłownie wszystko [AKTUALIZACJA]

Natalia Gorzelnik
Klasyczny hamburger za piątaka, jego odpowiednik z serem za 5,50 zł. Jak pisaliśmy wczoraj, kanapki w sieci ze złotymi łukami miały podrożeć o około złotówkę. McDonald's Polska przesłało sprostowanie do reakcji - zmiana cen dotyczy jedynie zamówień z niektórych restauracji dokonywanych przez usługę McDelivery
Inflacja uderzyła również w Złote Łuki. Fot. 123rf

Nowy cennik McDonald's

O sprawie donosi money.pl. Podrożeć miało wszystko - od burgerów przez wrapy, frytki, sałatki, a także lody. Wzrosły również ceny popularnych kanapek ze strefy dobrych cen. Hamburger kosztuje obecnie 5 złotych (było 4 zł), Cheeseburger i Jalapeno Burger 5,50 zł (wcześniej 4,50 zł), natomiast Kurczakburger 6 zł (było 5 zł). Podrożały: Podrożały też zestawy 2forU - przed świętami 6,5 zł, teraz złotówkę więcej.


McDonald's uspokaja - wprowadzona 22 marca zmiana cen dotyczy jedynie zamówień z niektórych restauracji dokonywanych przez usługę McDelivery.

OŚWIADCZENIE MARKI McDONALD'S

Anna Borys, dyrektor ds. relacji korporacyjnych

Wprowadzona 22 marca zmiana cen dotyczy jedynie zamówień z niektórych restauracji dokonywanych przez usługę McDelivery. Restauracje McDonald’s w Polsce prowadzi kilkudziesięciu operatorów, tj. spółka McDonald’s Polska Sp. z o.o. i ponad 70 franczyzobiorców. Każdy franczyzobiorca jest niezależnym przedsiębiorcą i samodzielnie podejmuje decyzje o cenie produktów w prowadzonych przez siebie restauracjach, kierując się m.in. poziomem kosztów (te w przypadku McDelivery są inne) oraz otoczeniem rynkowym. Natomiast opłata za dostawę (jej stosowanie, niestosowanie, wysokość) stosowana przez partnera McDelivery (np. UberEATS, Glovo, Pyszne) pozostaje poza kontrolą operatora restauracji.

W praktyce możliwe są zatem różne scenariusze - od sytuacji, w której obowiązują identyczne ceny produktów przy sprzedaży na miejscu i w McDelivery bez opłaty za dostawę dla partnera McDelivery aż po sytuację zróżnicowanych cen i dodatkowej opłaty za dostawę dla partnera McDelivery. W konkretnej lokalizacji może to oznaczać zarówno możliwość wyboru restauracji McDonald’s (jeśli w zasięgu dostawy znajduje się więcej niż jedna restauracji) jak i partnera McDelivery (jeżeli usługa ta jest realizowana we współpracy z więcej niż jednym partnerem). Każda opcja może z kolei oznaczać różne ceny tego samego produktu (w zależności od cen stosowanych w konkretnej restauracji dla McDelivery), jak i różny poziom opłaty za dostawę dla partnera McDelivery. Dlatego składając zamówienie należy kierować się ceną obowiązującą w konkretnej restauracji wskazaną w aplikacji partnera McDelivery oraz wysokością opłaty za dostawę stosowaną przez tego partnera.

#muremzakurczakburgerem


Jak donosi pomorska.pl, McDonald's planuje wprowadzić również zmiany w ofercie. Już wkrótce zniknie Kurczakburger, który będzie zastąpiony przez Red Chikker. Ponadto sieć zamierza urozmaicić WieśMaca, a także lody o smaku solonego karmelu.

Ta pierwsza zmiana wywołała bunt wśród internautów. Pojawił się nawet hasztag #muremzakurczakburgerem. Jak czytamy w opisie wydarzenia: “Jako że chcą usunąć kurczakburgera sprawdźmy ilu jest jego fanów. Kurczakburger nie może odejść!”.
Źródło: Facebook
Zebrało się około 3,5 tysiąca fanów pikantnego kurczaka.

Nowy design

Jak pisaliśmy w InnPoland, McDonald's wprowadza nowe opakowania produktów. Będą zawierać minimalistyczną grafikę sugerującą, jakie potrawy są w środku. Z jednej strony mają informować klientów, co zawierają, z drugiej ułatwić pracownikom pracę.
Czytaj także: Będą nowe opakowania w McDonald’s. Wiadomo, jak będą wyglądać
Stopniowo, od jesieni 2020 nowe opakowania wprowadzane są w Australii, Nowej Zelandii i na wyspach Pacyfiku. Docelowo, w ciągu najbliższych dwóch lat, zostaną wprowadzone na całym świecie.