"Nieprawdopodobny popyt" na lody Ekipy. Dyrektor z firmy Koral ujawnia szczegóły
Lody Ekipy – wynik współpracy między firmą Koral a popularnym youtuberem – są wśród Polaków gigantycznym hitem, a każda nowa partia produktu rozchodzi się w oka mgnieniu. Jeden z dyrektorów Korala zdradził, jak konkretnie wypadł debiut produktu na rynku.
Sprzedaż lodów Ekipy
– Zamówienia napływają lawinowo z całej Polski, zarówno ze strony sieci handlowych, jak i niezależnych punktów sprzedaży. Lody Ekipy sprzedają się co najmniej 300 procent lepiej niż jakiekolwiek wcześniejsze nowości produktowe w przeszło 40-sto letniej historii tej firmy – podkreślił w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Piotr Gąsiorowski, dyrektor marketingu w firmie Koral.Jak dodał, "nieprawdopodobny popyt" na nowy produkt skłonił firmę do uruchomienia dodatkowej linii produkcyjnej, dzięki której będzie można wytwarzać ok. 1 mln sztuk lodów na dobę.
Bitwa o lody ekipy w Lidlu
Jak pisaliśmy w INNPoland, w poniedziałek do Lidla trafiła limitowana edycja lodów Ekipy. Oferta miała obowiązywać od 26 kwietnia do środy, bądź do wyczerpania zapasów lodów Ekipy.Na to nie trzeba było długo czekać. Serwisy społecznościowe szybko zapełniły się wiadomościami o lodach Ekipy, a sytuacja została nazwana "bitwą o lody Ekipy". Wiele osób na żywo referowało walkę o lody Ekipy. W dziale mrożonek tłoczyło się wiele osób, zupełnie nie zważających na ograniczenia z powodu Covid-19.
Według doniesień kolejki ustawiały się pod sklepami jeszcze przed ich otwarciem. Niektórzy wspominają, że sami wstali o piątej rano, by zdążyć po przysmak w edycji limitowanej.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl