Oto, kto dba o obsługę prawną Ziobry. Środowisko prawnicze wytyka etyczne wątpliwości

Natalia Gorzelnik
Kto dba o obsługę prawną Zbigniewa Ziobry? Prokuratura Krajowa nie chce ujawnić tych informacji, bo jak twierdzi - nie muszą być one udostępniane informacji publicznej. Tymczasem środowisko prawnicze podkreśla, że korzystanie przez prokuratora generalnego z usług zewnętrznych kancelarii prawniczych rodzi poważne wątpliwości etyczne.
Reprezentantem Zbigniewa Ziobry ma być mecenas Maciej Zaborowski, adwokat m.in. Daniela Obajtka. Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta

Adwokat Ziobry i Obajtka

To, jakie kancelarie prawnicze obsługują sprawy Zbigniewa Ziobry postanowili sprawdzić dziennikarze “Gazety Wyborczej”.

Wcześniej dziennik ujawnił, że pełnomocnikiem Zbigniewa Ziobry jako prokuratora generalnego, czyli naczelnego organu prokuratury ma być mecenas Maciej Zaborowski - adwokat m.in. Daniela Obajtka oraz PKN Orlen.
"Gazeta Wyorcza"

Było wiadomo, że mecenas reprezentował w sporach sądowych Ziobrę jako ministra sprawiedliwości i osobę fizyczną. Ale ostatnio Zaborowski wystąpił - w jednym ze sporów sądowych z "Wyborczą" - w roli pełnomocnika samego prokuratora generalnego.

Dziennikarze GW zwrócili się do Prokuratury Krajowej - na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej - o udostępnienie skanów umów na świadczenie usług prawnych i doradczych na rzecz prokuratora generalnego, jego zastępców oraz Prokuratury Krajowej.


Próbowali również ustalić, dlaczego naczelny organ prokuratury jest reprezentowany w sporach sądowych nie przez Prokuratorię Generalną RP czy wewnętrzną obsługę prawną, ale przez prywatną kancelarię.

Prokuratura nie ujawniła jednak tych danych, bo zdaniem zastępcy dyrektora biura prezydialnego w Prokuraturze Krajowej Andrzeja Szeligi, pytanie zadane przez dziennikarzy było nieprecyzyjne. Nie chce też ujawnić umów z prawnikami, ponieważ są to umowy cywilnoprawne i jego zdaniem nie podlegają one zasadom dostępu do informacji publicznej.

Wątpliwości etyczne

– Korzystanie z prywatnej kancelarii obciąża przede wszystkim samego prokuratora generalnego, który widocznie nie rozumie lub udaje, że nie rozumie, jakie etyczne problemy generuje ta sytuacja. Bo wychodzi na to, że tego samego adwokata może mieć jakiś potencjalny przestępca i prokurator generalny – mówi jeden z prokuratorów, z którymi rozmawiali dziennikarze GW.

– Przecież jest oczywiste, że ludzie, którzy mają problemy z prokuraturą Ziobry, będą szukali pomocy u adwokata prokuratora generalnego w nadziei, że tą drogą uda się wywrzeć wpływ na bieg postępowań – dodaje inny śledczy.

Rozmówcy dziennika zaznaczają, że szefowie prokuratur z reguły korzystają z wewnętrznej obsługi prawnej właśnie po to, aby nie narazić nikogo na potencjalny konflikt interesów.


Ziobro murem za Rydzykiem

Jak pisaliśmy w NaTemat, Zbigniew Ziobro był w sobotę rano gościem Radia Maryja. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny wyraził swoje poparcie dla o. Tadeusza Rydzyka i pozostałych członków zarządu fundacji Lux Veritatis w toczącym się przeciwko nim procesie. Całą sprawę nazwał "nękaniem i inwigilacją".
W procesie chodzi o zatajenie przez fundację wydatkowania pieniędzy, które dostała z budżetu państwa. Sprawa ciągnie się od 2018 roku. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyli w prokuraturze członkowie Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Proces miał ruszyć na początku kwietnia 2021 r., ale na sali nie stawił się żaden z oskarżonych.

Przedstawiciele Watchdoga nie mają wątpliwości, że prokuratura i obrona Lux Veritatis współpracują ze sobą. Proces redemptorysty będzie jednak kontynuowany. Możliwe, że kolejna rozprawa odbędzie się pod koniec czerwca.