Seniorzy zostaną bez leków. Wszystko dlatego, że nie korzystają z internetu

Natalia Gorzelnik
Aby specjalista mógł wypisać receptę, senior musi biegle korzystać z sieci. Inaczej czeka go żmudne chodzenie od gabinetu do gabinetu. Krótsza droga uzyskania darmowych leków okazała się być barierą nie do pokonania.
Z internetu biegle korzysta mało który senior. Pixabay.com

Darmowe leki nie dla seniorów

O sprawie czytamy w “Super Expressie”. Szefowa Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów Elżbieta Ostrowska alarmuje, że seniorzy nie dostają należnych im darmowych leków od lekarzy specjalistów i wzywa do pilnej zmiany przepisów.

Przypomnijmy, kiedy program darmowych leków dla seniorów wystartował cztery lata temu, recepty na nie mogli przepisywać tylko lekarze rodzinni, co - szczególnie w pandemicznej rzeczywistości - okazało się bardzo kłopotliwe.

Problem ten miał być rozwiązany w lipcu 2020 r., kiedy weszła w życie ustawa, która zezwoliła specjalistom na wypisywanie e-recept na leki 75 plus. Zdaniem Elżbiety Ostrowskiej, przepis ten jest martwy.


– Zapis mówi o tym, że specjalista może wystawić receptę po zapoznaniu się z Internetowym Kontem Pacjenta. A w grupie 75 plus posiadanie takiego konta należy do rzadkości – tłumaczy.
Elżbieta Ostrowska
Szefowa Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów

“To jest naprawdę wielki problem, bo seniorzy muszą dodatkowo chodzić do lekarza rodzinnego, a jest pandemia i ryzykują zdrowie. Dlatego (...) apeluję do ministra zdrowia o pilne zmiany.”

Odpowiedź Sejmu

Tomasz Latos, szef sejmowej Komisji Zdrowia przyznał w “Super Expressie”, że faktycznie jest problem z Internetowym Kontem Pacjenta wśród najstarszych Polaków.

– Czekamy, żeby Ministerstwo Zdrowia zajęło się tą sprawą i jak najszybciej przygotowało nowelizację ustawy, która naprawi sytuację – mówi polityk.

Jak ustaliła Fundacja My Pacjenci, Internetowe Konto Pacjenta ma tylko 3 proc. osób w wieku 75 plus.

Seniorzy i smartfony

Jak pisaliśmy w InnPoland, Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu wystartował z projektem nauki korzystania ze smartfona grupy 60 osób w wieku 50+. O sprawie zrobiło się głośno, bo otrzymał z Unii na ten cel aż 700 tysięcy złotych.

W przeliczeniu daje to 11,5 tysiąca za szkoloną osobę. To oznacza, że kilka godzin pracy z seniorem będzie kosztowało więcej niż studia podyplomowe na prestiżowych uczelniach.
Czytaj także: Ile może kosztować szkolenie seniora z obsługi smartfona? Opolski urząd chce za to fortuny