"Stranger Things" jako gra wideo? Netflix chce wejść w branżę gamingową

Natalia Gorzelnik
To dopiero byłoby doświadczenie - "Stranger Things" jako gra na konsolę! To niekoniecznie marzenia ściętej głowy, gdyż Netflix rozpoczął właśnie poszukiwania kadry kierowniczej, która miałaby rozwijać koncern w obszarze gier wideo.
Netflix chciałby uruchomić usługę z grami podobną do platformy Apple Arcade. Fot. Netflix

Gry od Netflixa

O sprawie donosi Reuters. W pierwszym kwartale br. liczba subskrybentów Netfliksa zwiększyła się o 3,98 mln, podczas gdy prognozowano wzrost o 6 mln. W obliczu słabnącej dynamiki nowych subskrybentów szefostwo Netfliksa miało zwrócić uwagę na rynek gier wideo.

To bardzo obiecujący segment, który w obliczu pandemii koronawirusa notuje stałe i imponujące wzrosty. Na jego rozwój wpłynął zwiększony popyt ze strony zamkniętych w domach przez pandemię graczy.

Jak ustalił nieoficjalnie dziennik, Netflix chce zatrudnić dyrektora do nadzorowania ekspansji na rynek gier wideo. W przyszłości koncern chciałby uruchomić usługę z grami pozbawionymi reklam, podobną do platformy Apple Arcade. Usługa miałaby działać w modelu subskrypcji.

Branża gier


Jak wynika z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, sektor gamedev globalnie to ponad 2 miliardy graczy i ponad 200 miliardów dolarów na inwestycje. Przychody polskiej branży gier sięgają 500 milionów euro. Pod tym względem plasujemy się na 20 miejscu na świecie.


Dobra sytuacja w branży przekłada się na atrakcyjne zarobki. Rekordowe na skalę kraju wypłaty miało w ubiegłym roku 1 177 pracowników CD Projektu. Chodzi o płacę około 25,7 tys. zł brutto miesięcznie, czyli o 151 proc. więcej rok do roku. To skutek sukcesu finansowego gry Cyberpunk 2077 i premii wypłacanych z tego tytułu.
Czytaj także: W Polsce też są firmy, w których zarabia się kokosy. Ci szefowie płacą najwięcej