Polak rozświetli ulice Dubaju. Jego rowerowy projekt to perła designu i ekologii
Chroni, nadaje smaku miejskiej przestrzeni i pozwala na wytworzenie zielonej energii. To parametry, jakie spełnia nowy pomysł Piotra Kuczi. Projekt zachwycił odbiorców na całym świecie. Solarne ścieżki rowerowe mają powstać m.in. w Szwecji i w Dubaju.
Architekt made in Poland
Piotr Kuczia to architekt z Pszczyny, którego prace robią furorę na świecie. Laureat ponad 50 nagród, w tym German Design Award, London International Creative Competition, Paris Design Awards, International Design Awards w Los Angeles i Architecture Masterprize w Bilbao. W prestiżowym ICONIC Award dwukrotnie znalazł się wśród "Best of Best”.Czym Ślązak zachwycił świat? W swoich projektach zwraca uwagę na zespolenie nowoczesności z estetyką, racjonalnością oraz oszczędnością rozwiązań. Jego inspiracje wynikają z głębokiego zrozumienia praw natury i wielu przemyśleń na temat tego, jak budować, aby nie szkodzić środowisku. Specjalizuje się w zakresie budownictwa solarnego.
Eko-funkcjonalność
Jednym z bardziej znanych projektów Pitra Kuczi jest m.in. kładka produkująca prąd, którą zdobył w ubiegłym roku jedną z nagród w prestiżowym konkursie The International Design Awards (IDA). Designerskie kładki wyposażone w moduły fotowoltaiczne mają stanąć w Pekinie. To jednak nie koniec pomysłów architekta na dodanie elementom infrastruktury więcej smaku i eko-funkcjonalności. Solarne zadaszenie nad ścieżkami rowerowymi ma nie tylko chronić rowerzystów przed deszczem i wiatrem, ale jednocześnie może być wykorzystywane np. do ładowania pojazdów elektrycznych wzdłuż trasy lub do oświetlenia.
Niedawno projekt zdobył srebro w prestiżowym międzynarodowym konkursie A’DESIGN AWARD & COMPETITION. Powstał na zamówienie szwajcarsko-niemieckiej firmy ENVELON i przeznaczony był początkowo dla lokalizacji w Szwajcarii i Dubaju, ale rozwiązanie można zastosować niemal w każdej strefie klimatycznej.Jeden kilometr solarnego zadaszenia może dostarczyć około 2000 MWh energii elektrycznej i zasilić kilkaset gospodarstw domowych lub zapewnić energię elektryczną dla ponad 1000 samochodów elektrycznych przejeżdżających 11 000 kilometrów rocznie.
Fotowoltaika podrożeje?
Jak pisaliśmy w InnPoland, fotowoltaika to w ostatnich latach absolutny hit wśród Polaków. Jak kraj długi i szeroki, właściciele domów jednorodzinnych instalują na swoich dachach panele słoneczne, skuszeni wizją niskich rachunków. Już niedługo cena paneli może jednak wzrosnąć – rząd znalazł bowiem okazję do wprowadzenia nowej opłaty. Mają nią zostać obciążeni producenci paneli.– Na pewno nie można wykluczyć takiego ruchu ze strony producentów. Rzeczywiście tak jest, że koszty, które powstają obok, najczęściej przerzucane są na klientów. W jakiejś części nastąpi to pewnie i w tym przypadku, ale pamiętajmy o tym, że nie możemy sobie pozwolić na to, by takie odpady znajdować później w lasach czy parkach – przekonywał Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.