Kościół nie chciał stracić pół miliona zł. Postawił na swojej działce krzyż

Aleksandra Jaworska
Parafia w Gdańsku chcąc zaoszczędzić pół miliona złotych postawiła figurkę Jezusa Chrystusa na jednej ze swoich działek.
Kościół nie chciał stracić pół miliona zł, więc postawił krzyż. Fot. Unsplach.com/Channel 82

Wstawili Jezusa do zagrody

Parafia św. Ignacego Loyoli w Gdańsku-Oruni, chcąc zaoszczędzić pół miliona złotych bonifikaty za grunty, wpadła na pewien kontrowersyjny pomysł. Kościół ten postawił na jednej ze swoich działek krzyż i figurkę Jezusa Chrystusa.

Doszło do tego w miejscu, gdzie do niedawna gospodarował jeden z bardziej kontrowersyjnych polskich duchownych. Trójmiejska "Gazeta Wyborcza" przypomina, że arcybiskup Sławoj Leszek Głódź przez lata hodował na działce należącej do kościoła daniele.

Zmiana przeznaczenia działki na cel sakralny miała skutkować zwrotem 1 proc. wartości terenu. Parafia zapłaciła 4,5 tys. zł, a bonifikata wyniosła prawie pół miliona złotych. Posłanka Lewicy Beata Maciejewska przeprowadziła w gdańskim urzędzie kontrolę poselską, domagając się, aby miasto odebrało bonifikatę.

Decyzja ma zapaść w najbliższych tygodniach

Gazeta przypomina, że o zwrot można wystąpić w terminie do 10 lat od podpisania umowy. Termin upływa w lipcu tego roku. Przedstawiciele Kościoła starają się stworzyć wrażenie, że działka wykorzystywana jest w celach sakralnych, m.in. poprzez postawienie na terenie działki krzyża i figurki świętych.

Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź
, któremu Watykan wiosną tego roku nakazał opuszczenie Archidiecezji Gdańskiej, jest zresztą bohaterem głośnej dyskusji nie od dziś. Informacje o chociażby ekscesach alkoholowych duchownego pojawiały się co najmniej od początku lat 90., a jednak dopiero kilka lat temu temat trafił pod lupę dziennikarzy.