Akcja "Paragon". Skarbówka wyda krocie na legalne prowokacje

Aleksandra Jaworska
Na sfinansowanie nabycia sprawdzającego, czyli zakupów urzędników skarbówki kontrolujących wydawanie paragonów i nabijanie towaru na kasę, przeznaczono w Polskim Ładzie miliony złotych. Fiskus może zatem iść na zakupy i to z niemałym budżetem.
Prowokacje skarbówki staną się legalne i będą kosztować krocie (fot. Gerard/Reporter)

Co to jest nabycie sprawdzające?

Nabycie sprawdzające będzie czynnością mniej sformalizowaną od kontroli np. celno-skarbowej. W jej ramach pracownik Krajowej Administracji Skarbowej będzie mógł kupować towary i płacić za usługi incognito. Czynność nie pozostanie bez echa. Ma być udokumentowana poprzez nagrywanie, fotografowanie, następnie utworzenie z tego notatki, a w przypadku złamania przepisów - spisanie protokołu i wystawienie mandatu.

Ustawa nie precyzuje, kogo pracownicy KAS mają sprawdzać. Może to więc dotyczyć wszystkich przedsiębiorców bez wyjątków, którzy mają kasy rejestrujące. Legalne prowokacje tego typu mają już wydzielony na ten cel specjalny budżet w ramach Polskiego Ładu. Opiewa on na rekordowe 8,5 mln zł.


Niestety, w rzeczywistości budżet na zakupy Urzędu Skarbowego może być dużo większy. Od obowiązku przyjęcia z powrotem towaru nie ma także wyjątków, kto odmówi, zapłaci grzywnę za wykroczenie skarbowe.

– Większość środków można odzyskać – po odbyciu transakcji urzędnik zwraca towar, a sprzedawca ma obowiązek go przyjąć. Pieniądz wraca więc do obrotu – wyjaśnia "Gazecie Wyborczej" Piotr Juszczyk, doradca podatkowy z inFakt.
Równie ciekawe, jak zauważa "Wyborcza", wydaje się wydzielenie z 8,5 mln zł aż 1,7 mln na transakcje bezzwrotne. Będą to na przykład kontrolowane zakupy w restauracji. Za np. drugie danie przedsiębiorca ma obowiązek wystawić paragon, ale takiego towaru nie będzie jak zwrócić.

Prowokacje skarbówki staną się legalne

O czym już w INNPoland pisaliśmy, wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu, fiskus zyska nowe narzędzie do walki z szarą strefą i wyłudzeniami podatku. W ramach tzw. nabycia sprawdzającego urzędnicy skarbowi będą mogli kontrolować wszystkich - nawet swój lokalny sklep przed domem, podczas porannej wizyty "po bułki".

Polski Ład w wersji przyjętej przez Sejm przewiduje wprowadzenie instytucji nabycia sprawdzającego. Upoważni ona funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej do zakupu towarów lub usług pod przykrywką. Zmiany doprowadzą więc do usankcjonowania nagannych prowokacji urzędników skarbowych - donosi serwis informacyjny Prawo.pl.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl