Microsoft wskrzesza Pana Spinacza... znowu. Poprzednio wytrzymał parę dni

Aleksandra Jaworska
Tym razem jednak zdaje się, że legendarny Clippy zostanie z nami na dłużej. Pan Spinacz pojawił się z całym pakietem naklejek retro w Microsoft Teams.
Pan Spinacz od początku wzbudzał skrajne emocje (źr. Twitter/@Microsoft)

Emoji z Panem Spinaczem

Microsoft nie zamierza się poddać. Przenosi Clippy'ego z powrotem do Microsoft Teams. Jego pierwsze wskrzeszenie trwało zaledwie dwa dni. Jednak już niedługo w Microsoft Teams ponownie będzie dostępny pakiet naklejek, który będzie zawierał wiele wersji znanego wszystkim spinacza do papieru.

"Tak, to prawda – Clippy zgodził się zrezygnować z emerytury!" – potwierdził Microsoft.

Clippy rozpoczął życie w pakiecie Office 97, grzecznie oferując wskazówki dotyczące korzystania z oprogramowania Microsoft Office. Od samego początku wzbudzał on bardzo mieszane reakcje. Nie wiadomo jeszcze, jak zareagują tym razem użytkownicy Microsoft Teams.

Microsoft posłuchał fanów

Pierwotnie Pan Spinacz był cyfrowym asystentem - i to bardzo żywym. Robił miny, puszczał oczko i zadawał pytania. Asystent Office w założeniu miał pomagać w pracy i rozwiązywać problemy. Najczęściej jednak wyłącznie wkurzał.


Nikt nie przypuszczał wtedy, że dziś - kilkanaście lat po ostatecznym zniknięciu Clippy’ego - internet zacznie głośno domagać się jego powrotu. Mimo że Microsoft pozbywa się z interfejsu ikon trącących myszką, wcale nie odcina się od swoich korzeni.

Microsoft już w lipcu 2021 roku przygotował tła z kultowym Clippym - Panem Spinaczem, czyli wirtualnym asystentem Office'a, który debiutował w edycji Office 97.
Czytaj także: Microsoft odparł największy atak hakerski w historii. Złośliwe dane płynęły jak wodospad

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl