Stopy procentowe mogą pójść w górę. Tak wzrośnie rata twojego kredytu na 300, 500 i 700 tys. zł

Kamil Rakosza-Napieraj
W środę 8 grudnia zapadnie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Prognozy ekonomistów zakładają ich podwyżkę. Uderzy to w osoby spłacające zobowiązania długoterminowe. Wyjaśniamy, jak mogą wzrosnąć raty kredytów hipotecznych.
O ile wzrosną raty kredytów hipotecznych? Fot. East News
Jak oceniają analitycy PKO Banku Polskiego, wszystko wskazuje na to, że w czasie środowego posiedzenia RPP po raz kolejny podniesie stopy procentowe. "Ogłoszenie tarczy antyinflacyjnej i pojawienie się nowego wariantu Covid-19 skorygowało w ostatnim dniach oczekiwania rynkowe co do skali kolejnych podwyżek stóp procentowych(...). Biorąc pod uwagę słabość złotego, a także rosnące gwałtownie oczekiwania inflacyjne, bank centralny może zdecydować się na mocniejszy ruch o 75 punktów bazowych czy wręcz 100 pb. (od 0,75 do 1 pkt proc. - red.)" - czytamy w opublikowanym 6 grudnia "Dzienniku ekonomicznym" PKO BP.




Podwyżkę stóp procentowych wieszczą także analitycy innych banków. W ich ekspertyzach może wynieść ona od ponad 50 pb. (Goldman Sachs) do 75 pb. (ING Bank Śląski).

Walka z inflacją

Przypomnijmy, w ramach walki z inflacją Rada Polityki Pieniężnej już dwa razy podniosła stopy procentowe. Pierwszy raz miało to miejsce na początku października, a drugi miesiąc później. Łącznie w tym czasie główna stawka oprocentowania skoczyła z 0,1 do 1,25 proc. Zgodnie z analizami bankierów, po środowych podwyżkach stopy procentowe powinny zatem osiągnąć od 1,75 proc. do nawet 2,25 proc.

Pamiętajmy że wyższe stopy procentowe w NBP oznaczają wyższe oprocentowanie kredytów w bankach i większy koszt pieniądza. Następstwem podniesienia stóp powinno być zatem ograniczenie wydatków i spadek presji na wzrost cen.
Czytaj także: Morawiecki wdraża program "Miska ryżu". Wszystko pod płaszczykiem walki z inflacją
Wzrosty stóp, nawet najmniejsze, już odczuwają osoby spłacające kredyty hipoteczne. Z każdym podniesieniem stóp procentowych raty będą natomiast jeszcze droższe niż dotychczas.

O ile wzrosną raty kredytów?

Jarosław Sadowski z Expander Advisors przygotował dla nas wyliczenia dla różnych scenariuszy podwyżki stóp przy kredycie na 25 lat z marżą banku na przeciętnym poziomie 2,62 proc.

W pierwszym przypadku mamy kredytobiorca posiada kredyt na kwotę 300 tys. zł. Na początku października 2021 r. - czyli przed pierwszą podwyżką stóp procentowych NBP - rata miesięczna jego zobowiązania wynosiła 1401 zł. Obecnie, po dwóch podwyżkach, wynosi ona 1724 zł. W porównaniu do października wzrosła zatem o 323 zł.

Przy potencjalnym wzroście stóp procentowych o 25 pb. miesięczna rata tego samego kredytu wyniesie 1768 zł. Dla wzrostu o 50 pb. to już 1812 zł, natomiast dla podwyżki o 75 pb. – 1857 zł. W porównaniu do kosztu raty z początku października 2021 r. byłby to wzrost o 456 zł.

Sprawdźmy, jak wzrosną raty w przypadku większych kredytów - na 500 tys. i 700 tys. złotych.
Czytaj także: Belka: Przy wielkiej inflacji trzeba będzie "schładzać" gospodarkę. "To oznacza ludzkie dramaty"
Kredytobiorca spłacający zobowiązanie w wysokości 500 tys. zł obecnie płaci miesięczną ratę na poziomie 2874 zł. Po podwyżce zapłaci on:


W porównaniu do początku października, kiedy rata miesięczna takiego samego kredytu wynosiła 2335 zł, podwyżka o 75 pb. oznaczałaby wzrost o 760 zł.

Przy kredycie na 700 tys. zł miesięczne raty są proporcjonalnie większe. Obecnie miesięczna rata (po dwóch podwyżkach stóp procentowych) wynosi 4 023 zł. Po kolejnych, potencjalnych podwyżkach wzrośnie ona do:


W porównaniu do początku października, kiedy rata miesięczna takiego samego kredytu wynosiła 3269 zł, podwyżka o 75 pb. oznaczałaby wzrost o 1063 zł.