Darowizna od teściowej czasami rodzi problemy. Jaki podatek naliczy skarbówka?

Konrad Bagiński
W 2023 roku zmieniły się zasady dotyczące darowizn i płaconych od nich podatków. Sprawdźmy, ile trzeba zapłacić państwu od prezentów od rodziny. Jaki podatek zapłacimy od prezentu od teściów?
Prezent od teściowej. Jaki podatek trzeba od niego zapłacić? Andrea Piacquadio / Pexels
W przypadku podatku od darowizny najwięcej zależy od tego, kto komu robi prezent. Można tu wyodrębnić kilka grup.

Najbliższa rodzina podatku od darowizny nie płaci

W grono osób najbliższych wlicza się małżonka (czyli męża i żonę), zstępnych, wstępnych, rodzeństwo, pasierbów, ojczymów i macochy. To terminy prawne, brzmiące dość oficjalnie i szorstko. O ile w przypadku małżonków sprawa jest jasna, o tyle pozostałe kategorie osób najbliższych mogą już rodzić pewne wątpliwości interpretacyjne.

Przez zstępnych rozumiemy potomków. W świetle prawa są nimi nie tylko biologiczne dzieci, naturalne wnuczęta, prawnuczęta, itd. Do grona zstępnych zalicza się także dzieci adoptowane (przysposobione), jak również dzieci uznane za własne oraz dzieci pochodzące spoza małżeństwa.


Z kolei pojęcie wstępnych działa w drugą stronę. To przodkowie, czyli rodzice, dziadkowie, pradziadkowie. Osoby te spokrewnione są w linii prostej. Od 27 października 2020 roku rozszerzona została definicja wstępnych, która obejmuje także osoby tworzące rodzinę zastępczą, prowadzące rodzinny dom dziecka lub pracujące z dziećmi w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub w regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej.

W przypadku dzieci adoptowanych (nazywanych w przepisach przysposobionymi) działa zasada, że dziedziczą one po przysposabiającym i jego krewnych na równych zasadach z jego naturalnymi dziećmi. Uwaga – przysposobiony nie dziedziczy po swoich wstępnych naturalnych i ich krewnych, a osoby te nie dziedziczą po nim.
Czytaj także: Emerytura matczyna. Co to jest, ile wynosi i kto może ją dostać?
Ale w przypadku, gdy jeden z małżonków przysposobił dziecko drugiego małżonka, reguły powyższej nie stosuje się względem tego małżonka i jego krewnych. Nawet jeżeli takie przysposobienie nastąpiło po śmierci drugiego z rodziców przysposobionego – prawa i obowiązki wynikające z pokrewieństwa zostają utrzymane. Wróćmy jednak do darowizn.

Wątpliwości nie powinny rodzić pozostałe kwestie rodzinne – dotyczące rodzeństwa, pasierbów i pasierbic oraz ojczymów i macoch. Pasierbowie i pasierbice to po prostu dzieci małżeństwa z poprzednich związków. Ojczymowie i macochy to z kolei ich nowi, przybrani rodzice.

W tej grupie darowizny są zwolnione z podatku, niezależnie od ich wysokości. Ale uwaga – każdą darowiznę o wartości powyżej 36 120 zł (od jednej osoby) lub 108 360 zł (od wielu osób) trzeba w celu zalegalizowania zgłosić do swojego urzędu skarbowego. Robi się to na formularzu SD-Z2 w ciągu 6 miesięcy od otrzymania spadku lub darowizny. Przekroczenie tego terminu spowoduje konieczność zapłaty podatku w pełnej wysokości, natomiast jeśli fakt otrzymania darowizny zostanie ujawniony w wyniku kontroli, stawka podatku wyniesie 20 proc. wartości nabytego majątku.

Pierwsza grupa podatkowa

To teściowie oraz zięciowie z synowymi. W przypadku tych osób zwolnienie z podatku dotyczy kwoty nieprzekraczającej 36 120 zł (od jednej osoby) lub 108 360 zł (od wielu osób). Od darowizn o wyższej wartości trzeba zapłacić podatek. Jak go wyliczyć?

Podatek oblicza się od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę wolną i w przypadku, gdy nabywca należy do pierwszej grupy podatkowej, obowiązuje poniższa skala:



Uwaga – od 27 października 2020 roku do grupy I należą także wychowankowie rodzin zastępczych, rodzinnych domów dziecka, w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub w regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej.

Druga grupa podatkowa

Do niej zaliczają się członkowie dalszej rodziny, czyli ciotki i wujkowie. Formalna wyliczanka prawna wymienia tu zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków oraz małżonków innych zstępnych.
Czytaj także: Uważaj na zbyt drogie prezenty. Może cię za nie ścigać skarbówka
Tutaj próg, od którego trzeba zapłacić podatek, wynosi 27 090 zł (od jednej osoby) lub 81 270 zł (od wielu osób). W tym przypadku trzeba zapłacić podatek w wysokości:


Trzecia grupa podatkowa

Tę grupę podatkową stanowią dalsi członkowie rodziny oraz osoby niespokrewnione). Próg wartości darowizny, od której płaci się podatek, wynosi 18 060 zł (od jednej osoby) lub 54 180 zł (od wielu osób). Osoby zaliczone do tej grupy płacą podatek rzędu:



O czym należy bezwzględnie pamiętać

Każdą darowiznę należy formalnie udokumentować oraz złożyć kilka innych dokumentów. Komplet danych musi zawierać:

Musisz wiedzieć, że darowizny się sumują. Prezenty otrzymywane od tej samej osoby są zliczane za ostatnich 5 lat. Jeśli więc chcemy członkowi dalekiej rodziny sprezentować 5 tysięcy w tym roku i 5 tysięcy w następnym, to nie unikniemy zapłacenia podatku.

Ulga mieszkaniowa

Nabywcy należący do pierwszej grupy podatkowej mogą też skorzystać z tzw. ulgi mieszkaniowej. Polega to na tym, że jeśli obdarowany (lub spadkobierca) nie ma innej nieruchomości i nie wynajmuje mieszkania lub domu (lub rozwiąże umowę najmu) to może zamieszkać w otrzymanej w darowiźnie lub spadku nieruchomości. Jeśli będzie w niej mieszkał przynajmniej przez 5 lat, to nie płaci podatku od nabycia tejże nieruchomości (domu, mieszkania, spółdzielczego prawa do lokalu lub udziału w nich) do wartości nieprzekraczającej 110 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej budynku lub lokalu. Podatek płaci się dopiero od nadwyżki od tych 110 metrów kwadratowych.

Podatek od darowizny od teściowej

Z przepisów wynika, że teściowie i teściowe należą do pierwszej grupy podatkowej. Nie są więc prawnie uważani za najbliższą rodzinę. Podatek od prezentu od teściów (ale i dla teściów – to działa w obie strony) wyniesie 3 procent do kwoty 11 128 zł, 333,90 zł lub 5 proc. nadwyżki ponad 11 128 zł lub 890,30 zł i 7 proc. od nadwyżki ponad 22 256 zł.

Czy ten podatek można obejść?

Tak, najlepiej robić darowizny w gronie najbliższej rodziny, zwanej czasem grupą zerową. Nie ma formalnych przeszkód, by teściowie zrobili prezent wyłącznie jednemu małżonkowi, a ten podzielił się nim z drugim małżonkiem.

Wytłumaczmy to na przykładzie. Wyobraźmy sobie małżeństwo: Ania i Adam. Rodzice Ani – Jan i Janina – chcą sprezentować swoim dzieciom (formalnie córce i zięciowi) 50 tysięcy złotych jako wkład w nowe mieszkanie. Najlepiej będzie, jeśli przekażą te pieniądze swojej córce, przelewem, potwierdzając to odpowiednim dokumentem. Wystarczy do tego prosta umowa, jakiej wzór bez problemu znajdziemy w internecie. Anna będzie musiała zanieść te dokumenty do urzędu skarbowego. Nie ma też problemu, by podzieliła się prezentem z mężem.

Podobnie jest w przypadku darowizn od dalszych członków rodziny. Jeśli wujek Anny – Marek, chciałby jej przekazać darowiznę, najlepiej będzie, jeśli najpierw przekaże ją swojej siostrze – czyli Janinie, mamie Ani, a ta następnie zrobi kolejną darowiznę na rzecz swojej córki. Urzędy skarbowe takich darowizn nie kwestionują, bo wszystko zgodne jest z przepisami.