Rządowa tarcza nie pomogła. Inflacja wciąż drenuje nasze portfele

Krzysztof Sobiepan
GUS podał tzw. szybki szacunek inflacji za styczeń 2022 r. 9,2 proc. inflacji przebiło rekord z grudnia (8,6 proc.), mimo tego, że w życie zaczęła wchodzić tarcza antyinflacyjna. Znacząco podrożał transport (17,5 proc.), mieszkania (12 proc.) oraz żywność (9,4 proc.)
Inflacja GUS w styczniu 2022 r. Fot. Tadeusz Wypych/REPORTER

GUS: inflacja styczeń 2022

15 lutego o 10:00 GUS podał wstępne wartości wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. W styczniu 2022 roku tzw. szybki szacunek inflacji wyniósł 9,2 proc. Urząd wskazał, że zmiana od grudnia ubiegłego roku wyniosła niemałe 1,9 proc. Jak dodaje Główny Urząd Statystyczny ceny żywności i napojów wzrosły o 9,4 proc.. Napoje alkoholowe podrożały o 3,7 proc. Inflacja cen transportu to dotkliwe 17,5 proc. Mieszkania podrożały zaś o 12 proc. rok do roku.


Jeszcze przed ogłoszeniem GUS ekonomiści przewidywali rekordowy poziom inflacji. Rozstrzał był jednak znaczy – od 8 do 10 proc. Konsensus z poniedziałku wyniósł zaś 9,3 proc. "Szacujemy, że inflacja CPI w styczniu wyniosła ok. 10 proc. rok do roku, przy czym ten szacunek jest obarczony dużą niepewnością za sprawą trudnego do przewidzenia efektu zmiany cenników na początku 2022" – wskazali eksperci PKO BP, cytowani przez serwis 300gospodarka.pl

Analitycy Santander Bank Polska przewidywali zaś, że wskaźnik inflacji wyniesie 9 proc. Przekonywali też, że wzrost cen może spowolnić tarcza antyinflacyjna.

"Gdyby nie czasowe obniżki podatków, inflacja zapewne wzrosłaby w styczniu do ok 11 proc. rok do roku" – dodali.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl