Żywność przyszłości zmienia dietę Polaków. Sprawdź, czym jest dieta planetarna
Jedzmy zdrowiej. Łatwo powiedzieć
Raport "Planeta. Zdrowie. Przyszłość" sporządzony przez firmę Danone pomaga lepiej zrozumieć zależność pomiędzy dietą a naszym dobrym samopoczuciem i zdrowiem. I jeśli do niego zajrzymy, dowiemy się, że na korepetycje w tej kwestii powinno zapisać się około… 12 mln z nas.
Właśnie tyle Polek i Polaków choruje na choroby dietozależne. Oczywiście, otyłość, choroby układu sercowo-naczyniowego, cukrzyca typu II, osteoporoza czy próchnica to przypadłości, których przyczyny trudno sprowadzić jedynie do jadłospisu. Niemniej jednak, nadwyżki i deficyty odżywcze mogą w znaczącym stopniu przyczynić się do rozwoju wielu chorób.
Jak im zaradzić? Czy dieta dobra dla zdrowia i zarazem dla planety jest możliwa? Okazuje się, że tak. Zespół 37 naukowców z całego świata opracował tzw. dietę planetarną, której podstawą jest m.in. zwiększenie udziału warzyw, owoców i produktów roślinnych w codziennym menu. W tym kierunku podążają zmiany w diecie coraz większej liczby Polaków.
Jak zauważa Marek Sumiła, dyrektor zarządzający Danone i Żywiec Zdrój, zmiany w preferencjach postępują bardzo dynamicznie. - Polacy coraz chętniej sięgają po produkty na bazie roślin.
W 2018 roku co 10. gospodarstwo domowe (11,5 proc.) poszukiwało na rynku produktów pochodzenia roślinnego, podczas gdy w 2021 roku odsetek ten wyniósł już 27 proc. (według danych Panelu Gospodarstw Domowych GFK) W tej części Europy nie ma drugiego tak otwartego na innowacje społeczeństwa, a produkty coraz bardziej przyjazne zarówno zdrowiu, jak i planecie to żywność przyszłości.
– Obecnie aż 37 proc. Polaków deklaruje ograniczenie spożycia mięsa, co wskazuje jako działanie związane z troską o swoje zdrowie i kondycję planety. Zmiany inicjują przede wszystkim osoby młode (18 – 25 lat), stanowiące 40 proc. konsumentów produktów roślinnych.
Żyjemy długo, ale moglibyśmy dłużej i lepiej
Statystyczny Polak żyje 74 lata, a Polka 81,8 lat. Niezły wynik? Tak, chociaż niedokładny. Długość życia to jedno; pytanie, jak długo żyjemy w dobrej kondycji?
Pod względem długości życia w zdrowiu Polacy zajmują dopiero 18. miejsce na tle innych krajów UE (średnia: 61,3 lata). Polki uplasowały się nieco wyżej - 12. miejsce oznacza, że panie cieszą się dobrym zdrowiem prawie do 65. roku życia.
Jak poprawić te wyniki? Specjaliści mówią otwarcie: nie ma złotego środka, a z pomocą przychodzi wiedza żywieniowa. Rolę wpływu żywności na zdrowie i zarazem planetę, dostrzegają również producenci żywności.
– Nie zachęcamy do rewolucji, ale do ewolucji nawyków żywieniowych, tak by kierować się korzyściami dla zdrowia i planety. Dlatego rozwijamy naszą ofertę w taki sposób, by mogła jeszcze lepiej odpowiadać na zróżnicowane potrzeby żywieniowe – tłumaczy Marek Sumiła.
Dieta dla zdrowia, dieta dla planety
Jednym ze sposobów bilansowania diety jest ograniczenie spożycia mięsa na rzecz warzyw i owoców. Świadomy krok w kierunku flexitarianizmu, czy też dalej — do diety wegetariańskiej wpływa nie tylko na naszą osobistą kondycję. Beneficjentką takiego podejścia jest planeta.
Dieta roślinna oznacza 3-krotnie niższy ślad węglowy, 10-krotnie mniejsze wykorzystanie terenów uprawnych i zdecydowanie niższe zużycie wody. Jeśli natomiast składniki produktów roślinnych powstają w duchu rolnictwa regeneratywnego, czyli sprzyjającego regeneracji gleb, oznacza to kolejne korzyści dla środowiska, jak np. zatrzymywanie wody w glebie, rozwój bioróżnorodności. W taki sposób uprawiane są rośliny, z których powstają produkty Alpro z portfolio grupy spółek Danone.
Mając na uwadze troskę o środowisko naturalne, spora część z nas konstruuje codzienny jadłospis w taki sposób, aby produkty pochodzenia roślinnego zajmowały w nim coraz większą przestrzeń. Takie działanie, choć często instynktowne, zostało nazwane i opisane: to dieta planetarna. Pojęcie to zostało stworzone przez grupę 37 naukowców wchodzących w skład The EAT-Lancet Commission on Food, Planet, Health.
Dieta planetarna łączy zdrowie, smak i przyjemność jedzenia z troską o kondycję planety. Jej głównym założeniem jest m.in. zmniejszenie o ponad połowę spożycia mięsa (przede wszystkim czerwonego), ograniczanie spożycia tłuszczów nasyconych, pochodzących głównie z produktów odzwierzęcych, redukcja ilości cukru, zwiększenie ilości białka roślinnego pochodzącego z roślin strączkowych czy orzechów oraz włączenie do diety większej ilości warzyw i owoców.
Dieta planetarna to dieta, po którą można sięgnąć już dzisiaj, zmieniając nawyki żywieniowe we własnym tempie i, jak pokazują statystyki, wielu z nas tak właśnie stara się postępować.
Jak podkreśla Marek Sumiła, na zakupach nie kierujemy się już jedynie ceną, smakiem czy opakowaniem. Coraz częściej zwracamy uwagę na wartości odżywcze, ale też staramy się poszukiwać dodatkowych korzyści, związanych z powstawaniem żywności, jak na przykład mniejszy wpływ na środowisko. Korzyści te łączą produkty roślinne.
Wraz z zapotrzebowaniem, co oczywiste, rozwija się również oferta produktów roślinnych, dostępnych na rynku. W minionym roku wartość rynku produktów roślinnych zwiększyła się aż o blisko 40 proc. Połowę tego wzrostu generuje lider rynku — marka Alpro.
– Pozostajemy optymistami, jeśli chodzi o rozwój segmentu produktów roślinnych w kraju i prognozujemy, że w ciągu pięciu najbliższych lat kategoria roślinna może się nawet potroić. To przekonanie wynika z obserwacji tego, jak szybko jako społeczeństwo i konsumenci dojrzewamy do zmian – ocenia Marek Sumiła.
Więcej informacji o tym, dlaczego warto modyfikować nawyki żywieniowe, znajdziecie w raporcie Danone.