Kaczyński znalazł kolejnych dywersantów. To nie tylko deweloperzy, ale i PKP
Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Prezes Prawa i Sprawiedliwości w trakcie jednego ze spotkań z wyborcami przyznał, że państwowe spółki zablokowały możliwość wybudowania w Warszawie osiedla w ramach programu "Mieszkanie Plus".
Tę zaskakującą tezę Kaczyński oparł na przykładzie warszawskich Odolan. Tu na gruntach PKP miało powstać osiedle w ramach programu Mieszkanie Plus. Nie powstało, przyczyny nie są do końca jasne.
— W Warszawie potknęliśmy się o to, że są tam duże tereny na Odolanach, na których można wybudować osiedle na 60 tys. mieszkań, ale one należą do kolei. I póki kolej myślała, że będzie budowała dla siebie, to był ok. Gdy się okazało, że nie dla niej, to już niekoniecznie — powiedział prezes PiS i dodał, że "w Polsce jest silosowość, podziały, utrudnienia prawne".
— Liczyliśmy na "Mieszkanie Plus" i to jest obecnie ok. 42. tys. mieszkań oddanych lub w budowie. Jaka była główna przeszkoda? Siła deweloperów, którzy zaczęliby przegrywać, gdybyśmy uruchomili duży program. Ich marże zaczęłyby spadać, choć one nie są już tak wielkie, jak kiedyś — tłumaczył prezes PiS.
Fantazje prezesa PiS
Kaczyński trochę oderwał się od rzeczywistości, mówiąc o liczbach. Po pierwsze — według raportu NIK z marca 2022 r. do 31 października 2021 r. wybudowanych było 15 tys. mieszkań a kolejne 20,5 tys. miało być w budowie. Skąd Kaczyński wziął 42 tysiące? Nie wiadomo.
Po drugie: na Odolanach trudno byłoby wybudować osiedle na 60 tysięcy mieszkań. Kandydujący kilka lat temu na prezydenta Warszawy Patryk Jaki zapowiadał, że na Odolanach wybuduje... tysiąc mieszkań.
Fiasko programu Mieszkanie Plus
Jak pisaliśmy w INNPoland jeszcze wiosną ubiegłego roku, z obiecanych w 2019 roku 100 tys. mieszkań z hucznie zapowiadanego programu powstało lekko ponad jedna czwarta. Już wtedy wiadome było, że Mieszkanie Plus nie będzie kontynuowane.
Przyznał to sam premier Mateusz Morawiecki podczas prezentacji założeń Polskiego Ładu: – Program Mieszkanie Plus nie wyszedł tak, jakbyśmy chcieli. Mówię to z otwartą przyłbicą. Dlatego teraz zmieniamy założenia - mówił.
- W 2019 roku, to jest moje zobowiązanie, które też przed państwem tutaj niejako składam, w budowie będzie 100 tysięcy mieszkań – opowiadał jeszcze w 2018 roku ten sam Mateusz Morawiecki. Potem się zreflektował i zrewidował swoje zobowiązanie na "40, 50, 60 tysięcy". To i tak było na wyrost, bo tyle nie powstało nie tylko w pierwszym roku działania Mieszkania Plus, ale i przez 4 lata. Na przykład w Warszawie nie rozpoczęto ani jednej inwestycji z programu Mieszkanie Plus. Tanie mieszkania pojawiły się natomiast w 16 innych miastach, m.in. Radomiu, Katowicach, Gdyni, Krakowie i Toruniu.
Do tej pory z zapowiadanych przez Morawieckiego 100 tysięcy mieszkań powstała nieco ponad jedna czwarta i to w obu formułach – komercyjnej i na wynajem, Zresztą wynajem i tak nie okazał się tak tani, jak zapowiadano. W przypadku tego programu trudno mówić o zadowoleniu deweloperów, którzy po prostu unikali go jak ognia.