PGNiG sprzeda magazyny gazu? Firma zabrała głos w sprawie doniesień
Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
- Fuzja Orlenu i PGNiG jest coraz bliżej
- PGNiG dementuje informacje, jakoby po połączeniu z Orlenem miało sprzedać magazyny gazu
- Choć polskie magazyny gazu są prawie w całości wypełnione, to ich łączna pojemność nie jest imponująca
UOKiK stawia warunek ws. fuzji PGNiG i Orlenu. "Nie ma mowy o sprzedaży"
W miniony piątek zarządy PGNiG i PKN Orlen wypracowały plan połączenia spółek. Ustaliły także parytet wymiany akcji — akcjonariusze otrzymają 0,0925 akcji Orlenu w zamian za jedną akcję PGNiG.
To ważny krok na drodze do kolejnego głośnego połączenia z udziałem Orlenu. Zaledwie wczoraj Lotos i Orlen oficjalnie stały się jedną firmą, a w trakcie konferencji prasowej szef płockiego koncernu Daniel Obajtek przekonywał, że fuzja z PGNiG przyniesie same korzyści. Z jego zapewnień wynika, że do finalizacji transakcji ma dojść już w listopadzie 2022 r.
Jednak w toku przygotowań do połączenia pojawiły się poważne wątpliwości. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) podkreślił, że może dojść do fuzji, pod warunkiem że PGNiG wyrzeknie się kontroli nad operatorem magazynów gazu — Gas Storage Poland.
W mediach zawrzało. Pojawiły się spekulacje, że magazynu gazu zostaną sprzedane. Tymczasem na horyzoncie już jawi się wyjątkowo trudna zima, głównie z powodu niedoboru węgla.
Głos w tej sprawie zabrało PGNiG. We wpisie na Twitterze przekonuje, że informacje o sprzedaży magazynów gazu są "nieprawdziwe".
"Po połączeniu PGNiG z PKN Orlen magazyny pozostaną własnością nowo utworzonego koncernu. Zmieni się tylko ich operator, na inną polską spółkę" - czytamy na oficjalnym profilu przedsiębiorstwa. Na ten moment nie wiadomo, jaka firma przejmie kontrolę nad magazynami gazu.
Co z polskimi magazynami gazu? Niemcy mają więcej
Problemy wynikające z niedoboru gazu są od kilku dni przedmiotem gorącej dyskusji w mediach społecznościowych. Rosja coraz mocniej przykręca kurek, co odbija się wyjątkowo mocno na naszych zachodnich sąsiadach — Niemcy mają magazyny wypełnione w 65 proc.
Nastroje próbuje studzić Klaus Mueller, prezes Federalnej Agencji ds. Sieci (BNetzA), który przyznał, że jest zadowolony z tempa napełniania magazynów. Celem jest dobrnięcie do poziomu wypełnienia rzędu 75 proc. do 1 września.
Sprawę szeroko komentują Polacy, którzy wskazują, że nie mamy takiego problemu, ponieważ nasze magazyny gazu są praktycznie w całości wypełnione (95 proc.). Zapomnieli o jednym fakcie — poziomy wypełnień niemieckich i polskich magazynów są nieporównywalne.
Niemcy posiadają 47 magazynów o łącznej pojemności 23 mld m3. Tymczasem w Polsce łączna pojemność magazynów to zaledwie 3 mld m3. Zdaniem byłej prezes PGNiG Grażyny Piotrowskiej-Oliwy wypełnienie magazynów na poziomie 80 proc. wystarczyłoby na zaledwie dwa miesiące.