Minister ujawnia, co dalej z czternastą emeryturą. Padła ważna deklaracja
- Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przyznała, że rząd "chce wypłacić czternastki w 2023 r."
- Jednak dodatek miałby zachować formułę świadczenia jednorazowego
- W tym roku ZUS wypłacił już 5 mln czternastek, ale niektórzy seniorzy jeszcze czekają na dodatek
Trwa wypłata czternastek
Choć czternasta emerytura miała być wypłacona tylko w 2021 r., to szalejąca inflacja skłoniła rząd do zmiany zdania. - Staramy się wesprzeć Polaków jako państwo, stąd była decyzja o 14. emeryturze — tłumaczyła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w trakcie czwartkowej rozmowy z PAP.
To właśnie drastyczny wzrost cen sprawił, że rząd postanowił wypłacić czternastki wcześniej niż w ubiegłym roku, kiedy dodatkowe pieniądze trafiły na konta seniorów w czwartym kwartale. - Nasze analizy pokazywały, że poziom inflacji będzie wysoki, a więc w tym momencie powinien iść ten zastrzyk gotówki dla seniorów, aby pomóc im w tym trudnym czasie w ramach solidarności międzypokoleniowej — przyznała.
Pierwsi seniorzy otrzymali dodatek 25 sierpnia 2022 r. Kolejne wypłaty zaplanowano na 1, 5, 6, 10 15 i 20 września. - Jesteśmy już za półmetkiem. Wypłaconych już jest około 5 mln świadczeń. Szacujemy, że 9 mln emerytów otrzyma 14. emeryturę — wskazała.
Szefowa resortu po raz kolejny przypomniała, że seniorzy uprawnieni do czternastek otrzymają je wraz z bieżącą emeryturą lub rentą. Dodatek jest wypłacany z urzędu. - Chciałam uczulić seniorów, że nie składamy żadnych wniosków, żeby nie dać się naciągnąć oszustom, którzy działają i próbują namówić na wypełnianie wniosków — podkreśliła.
Czternastki w 2023 r.? Minister tłumaczy
Mimo że jeszcze nie wszyscy seniorzy dostali tegoroczne czternastki, to trwają spekulacje, czy rząd zdecyduje się wesprzeć seniorów także w przyszłym roku. - Chcielibyśmy, aby 14. emerytura była wypłacona też w przyszłym roku — oświadczyła Maląg.
- Chcemy zachować to, że jest to świadczenie jednorazowe, czyli podejmowana jest decyzja, czy i w którym momencie świadczenie będzie wypłacone — dodała.
To zupełnie inna formuła niż w przypadku trzynastek. Ten dodatek na początku był świadczeniem jednorazowym, ale w 2020 r. został wpisany do ustawy, która gwarantuje jego coroczną wypłatę.
Trzynastki i czternastki w dobie wysokiej inflacji
Minister oceniła, że w tym roku "emeryci realnie w swoich portfelach mają więcej pieniędzy". Jak przekonywała, mają na to wpływ działania podjęte przez rząd — waloryzacja, trzynasta i czternasta emerytura, a także "inne rozwiązania wprowadzone w polityce podatkowej m.in. 30-tysięczna kwota wolna od podatku i obniżenie od lipca podatku z 17 do 12 proc.".
Przypomnijmy, że czternasta emerytura jest wypłacana w kwocie emerytury minimalnej. W tym roku wynosi 1338,44 zł brutto, czyli około 1218 zł netto. Pełna czternastka trafia do seniorów, których wysokość regularnego świadczenia nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymują czternastki pomniejszone o kwotę przekroczenia. To główna różnica z trzynastką, która trafia do wszystkich uprawnionych w pełnej kwocie.
Dodatki senioralne to ogromny wydatek. W tym roku wypłata czternastej emerytury pochłonie około 11,4 mld zł. Z kolei przekazanie seniorom trzynastek kosztowało 13,1 mld zł.
Tymczasem z najnowszego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w sierpniu 2022 r. inflacja wynosiła 16,1 proc. To najwyższy odczyt wzrostu cen od marca 1997 r.
Czytaj także: https://innpoland.pl/183820,podwyzki-podatkow-i-oplat-w-2023-r-za-co-zaplacimy-wiecej