• Według Eurostatu PKB Polski zaliczył największy spadek w całej Unii Europejskiej
• Nieco lepsze wyniki, choć zdecydowanie poniżej średniej, zanotowały kraje bałtyckie
• W całej UE PKB urósł, podobnie jak w strefie euro

Polska na samym końcu unijnego rankingu PKB

Nad Europą zawisło widmo recesji. Ta tendencja nie omija Polski — dane, które publikuje Główny Urząd Statystyczny (GUS), wskazują nie tylko na najwyższą od 25 lat inflację, lecz także na spowolnienie polskiej gospodarki.

Niepokojące są również statystyki Eurostatu. Unijny urząd opublikował dane dotyczące PKB państw członkowskich Unii Europejskiej (UE). Wynika z nich, że w II kwartale 2022 r. PKB Polski spadł o 2,1 proc. w porównaniu do I kwartału. To najgorszy wynik w całej UE.

Duży spadek zaliczyła też Estonia, która plasuje się na przedostatnim miejscu w najnowszym rankingu (-1,3 proc.). Nieco mniejszy zjazd zaliczyła też Łotwa (-1 proc.) i Litwa (-0,5 proc.).

W UE trend jest odwrotny. Liderzy wzrostu PKB

Na szczycie zestawienia znalazła się Holandia, której gospodarka rośnie w najszybszym tempie. W ujęciu kwartalnym Eurostat doliczył się wzrostu PKB Holandii rzędu 2,6 proc. Dość dobre wyniki uzyskały również Rumunia (+2,1 proc.) i Chorwacja (+2 proc.).

W ujęciu rocznym PKB w strefie euro urósł o 4,1 proc., a w całej UE — o 4,2 proc. W strefie euro PKB wzrósł o 0,8 proc., a w całej Wspólnocie — o 0,7 proc. W sumie PKB 21 państw członkowskich urosło kwartał do kwartału. Spadek tego wskaźnika odnotowano w czterech państwach.

GUS wskazuje na jeszcze większy spadek

Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, odrębne dane dotyczące PKB Polski opublikował także GUS. Szacunki polskiego urzędu są jeszcze gorsze niż Eurostatu.

Z wyliczeń opublikowanych przez GUS w połowie sierpnia wynika, że w II kwartale 2022 r. PKB Polski spadł o 2,3 proc. w porównaniu do I kwartału. Natomiast w ujęciu rocznym wzrósł o 5,3 proc.

Obiecujące dane o zatrudnieniu

Poza wyliczeniami o PKB Eurostat zaprezentował także nowe dane dotyczące zatrudnienia. W II kwartale 2022 r. najlepszą sytuacją na rynku pracy mogła pochwalić się Litwa. U naszych sąsiadów zatrudnienie wzrosło o 3,1 proc. Na drugim miejscu znalazły się Czechy, a trzecia lokata przypadła Irlandii (w obydwu przypadkach +1,6 proc.).

Największy spadek zatrudnienia kwartał do kwartału zanotowała Hiszpania (-1,1 proc.). Niewiele lepszy wynik wypracowały takie państwa jak: Portugalia (-0,7 proc.), Estonia (-0,6 proc.), Rumunia (-0,5 proc.) i Chorwacja (-0,4 proc.).

Choć Polska nie znalazła się w czołówce tego rankingu, to dane dotyczące wzrostu zatrudnienia w naszym kraju są wyższe niż średnia unijna i średnia w strefie euro.

Dość optymistyczne są także najnowsze wyliczenia GUS dotyczące bezrobocia. Według wstępnego odczytu stopa bezrobocia w sierpniu wynosiła 4,9 proc. To taki sam poziom jak w czerwcu i lipcu.