Skarbówka masowo sprawdza nasze konta? Rzecznik sprawdzi fiskusa
- Od 1 lipca każdy naczelnik urzędu skarbowego może sprawdzić stan konta każdego posiadacza rachunku w Polsce
- Kwestia nowych uprawnień dla skarbówki budzi wiele kontrowersji
- Padają słowa o potencjalnych nadużyciach Krajowej Administracji Skarbowej.
- Rzeczywistą skalę kontroli postanowił sprawdzić Rzecznik Praw Obywatelskich
Od 1 lipca każdy naczelnik Urzędu Skarbowego w Polsce może zażądać od banku wydania informacji w sprawie dowolnej osoby. Nawet takiej, która nie ma statusu podejrzanego w jakiejkolwiek sprawie. Jak wyjaśnialiśmy w INNPoland, do tej pory prześwietlić komuś konto mógł na przykład prokurator, ale tylko w stosunku do osoby ze statusem podejrzanej.
Jak zauważa Rzecznik Praw Obywatelskich, rozszerzony został także katalog podmiotów, które mogą żądać ujawnienia takich informacji. Wcześniej mógł o to wystąpić szef KAS i naczelnik urzędu celno-skarbowego. Od 1 lipca 2022 r. uprawnienie takie otrzymał także naczelnik urzędu skarbowego. Co więcej, żądanie ujawnienia danych o rachunku może dotyczyć nie tylko właścicieli, ale także pełnomocników rachunku.
Wprowadzona od lipca zmiana jest o tyle istotna, że nadaje wspomnianym wcześniej urzędnikom skarbowym uprawnienia przekraczające nawet te, które ma prokurator. Ten nawet w toku postępowania karnego nie może uzyskać informacji objętych tajemnicą bankową, jeśli sprawa znajduje się w postępowaniu przygotowawczym. A naczelnik urzędu skarbowego może zajrzeć nam na konto.
Ostatnio pojawiło się sporo informacji o tym, że skarbówka nader ochoczo korzysta z nowego przywileju. Nie są one jednak potwierdzone, więc rzeczywistej skali ewentualnego procederu nie znamy.
Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje, że ta rewolucja w przepisach znacząco poszerzyła zakres nie tylko kompetencji organu, ale przede wszystkim zakres ingerencji w strefę prywatności wszystkich obywateli. Marcin Wiącek zwrócił się więc do minister finansów Magdaleny Rzeczkowskiej o wskazanie liczby dokonanych kontroli przeprowadzonych w nowym trybie.
Na razie wiemy jedynie, ile kontroli przeprowadzono w pierwszych dwóch miesiącach od wejścia w życie tego kontrowersyjnego przepisu.
"W lipcu i sierpniu 2022 r. naczelnicy urzędów skarbowych skierowali łącznie 33 wystąpienia do banków na podstawie art. 48 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej" – taką informację przekazała KAS serwisowi Business Insider.
Jak przypomina serwis, jedną z konsekwencji nowych przepisów jest fakt, że o toczącym się w naszej sprawie postępowaniu możemy nie mieć pojęcia – i tym samym nie wiedzieć, że do naszego rachunku bankowego mieli dostęp kontrolerzy fiskusa.
– Podatnik nie jest nawet informowany o wszczęciu postępowania "w sprawie". Z pewnością wskutek omawianych zmian uszczerbku doznaje ochrona prywatności obywateli – mówi w rozmowie z BI Magdalena Pieślak, menedżer w kancelarii podatkowej Crido.
Będą zmiany?
W sprawie kontrowersyjnego przepisu zabrał głos nowy dyrektor Krajowej Administracji Skarbowej Bartosz Zbaraszczuk.
Jak zaznaczał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", zmieniony art. 48 ustawy o KAS nie może być stosowany bez uzasadnionej przyczyny i bez powiązania z popełnionymi czynami stanowiącymi przedmiot postępowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa.
– Podatnicy nie muszą się obawiać o nadużywanie wprowadzonej zmiany, bowiem w okresie już obowiązujących regulacji nie stwierdzono ich nadużywania. Dane przekazywane przez banki chronione są tajemnicą skarbową, którą regulują szczegółowo przepisy ordynacji podatkowej – wyjaśniał.
Zbaraszczuk poinformował również, że w resorcie finansów trwa ponowna analiza przepisu, która uwzględnia uwagi zgłoszone do jego treści. Jej celem jest zmiana kontrowersyjnego rozwiązania.
Czytaj także: https://innpoland.pl/184585,skarbowka-zaczela-wchodzic-na-konta-polakow