Mastodon to nowy Twitter. Na tę platformę uciekniesz od Muska
- Mastodon to wywodząca się z Niemiec sieć społecznościowa, która ma być alternatywą dla Twittera pod rządami Elona Muska
- Zamiast tweetów, na Mastodonie zamieszcza się tzw. tootsy, o długości do 500 znaków
- Tłumaczymy, jak założyć konto na Mastodonie
Exodus z Twittera
Już półtora tygodnia minęło od momentu oficjalnego przejęcia Twittera przez Elona Muska. Od tego czasu amerykański miliarder nie tylko nie uspokoił nikogo w kwestii kierunku, który popularna platforma przyjmie pod jego rządami – ale wręcz dolał oliwy do ognia.
Na samym jego wejściu ze stanowiskami pożegnała się trójka czołowych dyrektorów, po czym Musk rozpoczął masowe zwolnienia w całej firmie (choć wieść gminna niesie, że część zwolnionych zdążyła już otrzymać ofertę powrotu do pracy), wprowadził możliwość kupienia przez każdego znaczka weryfikacji konta oraz zniechęcił do platformy szereg największych reklamodawców.
Użytkownicy Twittera, obawiając się zwiększenia ilości ekstremistycznych treści w serwisie, postanowiło rozejrzeć się za alternatywami. Stworzenie takowej zapowiedział jeden z twórców Twittera Jack Dorsey, jednak wiele osób nie chce czekać na nowy serwis i zwróciło się ku opcji już istniejącej: aplikacji o nazwie Mastodon.
Co to jest Mastodon?
Mastodon nie jest świeżynką, która powstała w odpowiedzi na zamieszanie z Muskiem. Serwis istnieje od 2016 roku, a jego założycielem i CEO jest niemiecki programista Eugen Rochko. Niszowa dotychczas usługa od zeszłego roku zarejestrowana jest jako spółka non-profit, co oznacza, że nie da się jej sprzedać.
Do Twittera upodabnia Mastodon sposób komunikowania się z innymi użytkownikami sieci społecznościowej: zamiast tweetów o długości 280 znaków, możemy zamieszczać tam tzw. tootsy liczące maksymalnie 500 znaków. W przeciwieństwie do platformy Muska serwis jest jednak zdecentralizowany: składa się z wielu niezależnych serwerów, z których każdy tworzy własne zasady i regulacje.
W przeciwieństwie do konkurenta Mastodon nie wyświetla reklam ani nie korzysta z algorytmów segregujących treści – wyświetlane są one automatycznie na głównej tablicy użytkownika. Wszystkie serwery zobowiązały się też do "aktywnego moderowania treści rasistowskich, seksistowskich, homofobicznych i transfobicznych".
Przejęcie Twittera i związane z tym zamieszanie jest dla Mastodona ogromną szansą – od 27 października w sieci społecznościowej zarejestrowało się ok. pół miliona nowych użytkowników, zaś liczba aktywnych kont po raz pierwszy przekroczyła milion w ciągu miesiąca.
Co ciekawe, istnienie Mastodona "zareklamował" nawet sam Elon Musk. Miliarder zamieścił na swoim koncie na Twitterze screenshot serii próbnych tootsów dziennikarza "The New York Times" Paula Krugmana. Testy te nie poszły najlepiej, gdyż serwery Mastodona nie wytrzymały nagłego napływu nowych użytkowników.
Musk postanowił z konkurencji zakpić – jednak tweet, o którym mowa, bardzo szybko zniknął. Zupełnie, jakby ktoś uświadomił Muskowi, że informowanie o istnieniu alternatywy dla Twittera nie jest najlepszym pomysłem...
Jak założyć konto na Mastodonie?
Mastodon dostępny jest zarówno w przeglądarce internetowej, jak i w formie aplikacji w systemach iOS oraz Android. Nowe konto można stworzyć z poziomu każdego z tych trzech kanałów, klikając przycisk "Rozpocznij".
Pierwszą rzeczą, jaką musimy zrobić, aby stworzyć konto na Mastodonie, jest wybranie naszego "macierzystego" serwera. Choć spokojnie będziemy mogli udzielać się w całej sieci społecznościowej, nazwa serwera będzie częścią naszego identyfikatora użytkownika. Wygląda on następująco: @[nazwa użytkownika]@[nazwa serwera].
Po wybraniu serwera musimy zapoznać się z panującymi na nim zasadami i je zaakceptować. Dopiero potem możemy stworzyć swoje konto, wybierając nazwę użytkownika i podając adres email, na który otrzymamy link aktywujący konto.
Następnym krokiem będzie już zbudowanie własnego profilu: umieszczenie zdjęcia, wprowadzenie informacji o sobie i znalezienie osób, które śledzimy na Twitterze.
To ostatnie nie będzie łatwym zadaniem: musimy zrobić to ręcznie lub spróbować ułatwić sobie życie korzystając z usług takich, jak np. Twitodon, za pomocą którego możemy równocześnie zalogować się na Twittera i Mastodona i w ten sposób wyszukiwać inne konta (za jego pomocą znajdziemy jednak tylko inne konta, które używały Twitodonu).