Wiemy, gdzie są najtańsze pączki. Ta cena wydaje się nieprawdopodobna

Konrad Bagiński
08 lutego 2024, 10:16 • 1 minuta czytania
Było pewne, że Biedronka i Lidl na Tłusty Czwartek wytoczą piekielnie ciężkie działa. Ceny pączków w obu tych sieciach były trzymane w tajemnicy do ostatniej chwili. Dziś już wiadomo: Lidl sprzedaje najtańszego pączka w historii. Kosztuje zaledwie 10 groszy. Z kolei Biedronka daje tuzin pączków za darmo, ale pod warunkiem, że wyda się w niej min. 149 zł. Która oferta lepsza?
Lidl postanowił dziś zakasować konkurencję i sprzedaje pączki po 10 groszy za sztukę. Ale na kupon można kupić tylko jednego pączka. INNPoland.pl
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Było pewne, że Biedronka i Lidl na Tłusty Czwartek wytoczą piekielnie ciężkie działa. Ceny pączków w obu tych sieciach były trzymane w tajemnicy do ostatniej chwili.


W tym roku najtańszego pączka w historii sprzedaje Lidl. Sieć postanowiła pójść nieco inną drogą niż konkurencja i w swojej aplikacji udostępniła specjalny kupon. Można z nim kupić 1 sztukę pączka za równe 10 groszy. Jedną i tylko jedną, kupon obowiązuje na zaledwie jednego pączka. Jeśli kupujemy więcej, to za pozostałe zapłacimy już więcej.

Co nie znaczy dużo. Wręcz przeciwnie. Jeśli zdecydujemy się na kupno 24 pączków, cena za sztukę wyniesie zaledwie... 19 groszy. Zauważmy, że to o 10 groszy za sztukę mniej, niż rok temu.

Spory rozmach ma też Biedronka. Portugalska sieć na Tłusty Czwartek 2024 przygotowała promocyjną cenę za opakowanie zawierające 12 pączków z marmoladą i pudrem dekoracyjnym lub lukrem. Rok temu takie opakowanie 9,99 zł. Wychodziło więc, że za jednego pączka musieliśmy zapłacić 83 grosze.

"Za darmo" to bardzo dobra cena

W tym roku Biedronka postanowiła przebić samą siebie i po spełnieniu kilku warunków za pączka w tej sieci zapłacimy... 24 grosze. Jak kupić pączka za cenę małego ziemniaka?

Cóż, trzeba kupić ich dużo. Taka cena wychodzi nam przy zakupie 2 opakowań po 12 sztuk. Trzeba więc kupić łącznie 24 pączki, zapłacimy za nie 5,76 zł. W normalnych cukierniach tyle zapłacimy za 1 pączka, a w Biedronce dostaniemy aż dwa tuziny.

Za jedno takie opakowanie (czyli tuzin pączków) zapłacimy 3,48 zł. W tym przypadku cena za sztukę wynosi 29 groszy. Dodatkowo Biedronka odpaliła promocję z rozdawaniem pączków za zakupy. Przy zakupach za minimum 149 złotych i z aplikacją, dostaniemy od Biedronki 12 pączków w prezencie. A za darmo to przecież najlepsza cena.

Można się zastanawiać, czy lepsza jest oferta Biedronki, czy Lidla. Cóż, w Lidlu można kupić tylko jednego pączka za 10 groszy i wyjść. W Biedronce trzeba wydać 149 zł i pączków nie trzeba kupować. Trudno orzec, co jest bardziej opłacalne.

Jedna sieć nie bije się na ceny pączków

W Netto najtańsze pączku na Tłusty Czwartek kosztują 49 groszy za sztukę przy kupnie 12 sztuk. Rok temu kosztowały 37 groszy w podobnej ofercie.

Na podobny krok zdecydował się Kaufland. W tej sieci tuzin pączków kupimy za 3,48 zł. Wychodzi na to, że sztuka kosztuje 29 groszy. To identyczna cena, jak w Biedronce. Kaufland ogłosił też, że regionalne pączki z oferty sklepów będą dziś tańsze o 20 proc.

Z kolei w Carrefourze najtańsze pączki kupimy już za 39 groszy w opakowaniu zawierającym 12 sztuk.

Tradycyjnie cenową wojną sieci handlowych nie przejmuje się Dino. Proponuje pączki po 1,85 zł za sztukę przy kupnie 10. Taka strategia może mieć sens, bo nie jest tajemnicą, że bardzo niska cena pączków w wielkich sieciach handlowych nie idzie w parze z ich jakością.