Nowość na lotnisku w Radomiu. Liczby lotów może nie zwiększy, ale czegoś nauczy
O lotnisku w Radomiu wiele można powiedzieć. Z pewnością nie brakuje mu miejsca, które zostało wykorzystane przez firmę Baltona, otwierającą oficjalnie 23 września centrum Flyport. Nawet jeśli nie zachęci do latania, może skusić rodziców z dziećmi (lub bez) do odwiedzin w tym porcie.
Co to jest Flyport?
Nowe centrum edukacyjno-rozrywkowe otworzono dla każdego w strefie ogólnodostępnej terminala Lotniska Warszawa-Radom. Składa się na nie kilkadziesiąt ekspozycji zgromadzonych na przestrzeni tysiąca metrów kwadratowych, podzielonych na cztery obszary tematyczne:
- Strefa Od Marzeń do Chmur
- Strefa Lotnisko – Instrukcja Obsługi
- Strefa Ziemia, Kosmos i My
- Strefa Park Zabaw
Jak widać, pierwsze trzy dotyczą innego aspektu związanego z historią latania w przestworza czy w przestrzeń kosmiczną. W ostatniej zaś rodzice chcący zaznać lotniczo-kosmicznych przeżyć mogą zostawić najmłodsze pociechy. Otwarcie jest też w sam raz na początek roku szkolnego, a firma zaprasza do Flyportu wycieczki szkolne.
Wiele z ekspozycji ma być interaktywnych, dzięki czemu będziemy mogli zasiąść za symulatorem samolotu albo pokierować księżycowym łazikiem.
Wedle informacji prasowej, jaką otrzymaliśmy, odwiedzający będą mogli także pobawić się w wykonywanie poleceń dokowania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISIS), przeżyć symulację wznoszenia się na orbitę i sprawdzić, czy mają zmysł równowagi godny astronauty, albo… postawić się w roli kontrolera bagażu.
Do tego na ekranach LED, tzw. drzewie multimedialnym, wyświetlane są treści edukacyjne i promocyjne, widoczne w całej przestrzeni hali lotniska. Firma Baltona zachęca do robienia sobie pamiątkowych zdjęć na ich tle. Przypominamy, że przy robieniu sobie w Polsce zdjęć na lotnisku należy zachować ostrożność i lepiej skorzystać z fotobudki, w której jest funkcja symulowania podmuchów wiatru.
Sytuacja lotniska w Radomiu
Mój wewnętrzny cynik zastanawia się, czy będzie więcej odwiedzających Flyport niż samych pasażerów na lotnisku w Radomiu. Nie jestem tu obiektywny, bo jako fan latania i kosmosu, sam prędzej pojechałbym zobaczyć atrakcje, niż cokolwiek innego. Może jeszcze puste hale.
Prezes Portów Lotniczych Andrzej Ilków wypowiadał się gorzko, że wypełnienie portu w Radomiu to zadanie trudne.
Jak pisaliśmy na INNPoland, trwają jednak rozmowy z nowymi przewoźnikami. Wskazał, że pod tym względem kluczowy ma być sezon letni w 2025 roku.
Tego samego zdania, co prezes Polskich Portów Lotniczych, jest Maciej Lasek. Wiceminister infrastruktury, a także pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego także uważa, że lotnisko w Radomiu posiada profesjonalną infrastrukturę i coś z tym trzeba zrobić. Zwłaszcza że wydatki na ten obiekt rosną. Więcej przeczytacie na INNPoland.
Czytaj także: https://innpoland.pl/207596,lotnisko-w-radomiu-ledwo-sie-utrzymuje-port-notuje-potezne-straty