Zgodnie z wyliczeniami udostępnionymi przez rynek-lotniczy.pl strata Lotniska w Radomiu w 2023 roku wyniosła 70 191 000 zł. Oznacza to, że obsługa każdego z pasażerów generowała stratę w wysokości 678,71 zł. Operator lotniska w Radomiu deklaruje, że stawia na "długoterminowy rozwój i stabilność finansową", ale jak na razie kompletnie tego nie widać.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Port w Radomiu mierzy się z trudnym czasem. Lotnisko obsłużyło w 2023 roku tylko 103 418 pasażerów. Wygenerowało przy tym ponad 90 milionów złotych straty.
Ujemny bilans wyników budżetowych nie pozostaje niezauważony przez Polskie Porty Lotnicze. PPL chciałoby, żeby Sadków był prowadzony według skutecznego planu długoterminowego rozwoju. Miałoby to zapewnić stabilność finansową. Jednak aktualnie port lotniczy w Radomiu generuje wyłącznie straty.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
W Lotnisko w Radomiu zainwestowano potężne pieniądze. Inwestycja kompletnie się nie zwraca
Inwestycje motywowane chęcią odciążenia Lotniska Chopina w Warszawie objęły port w Radomiu. Ze skarbu państwa przeznaczono na to ponad 800 mln złotych. Warto przy tym wspomnieć, że na początku plany zakładały inwestycję na poziomie tylko 400 mln złotych. Zwiększenie funduszy na nic się nie zdało.
Sadków po inwestycjach nie wypełnił zakładanej strategii. Uroczyste otwarcie 27 kwietnia, które inaugurował Mateusz Morawiecki, wcale nie oznaczało rozpoczęcia nowego rozdziału. Tego samego dnia w Radomiu wylądował samolot B737 PLL LOT, powracający do kraju z Paryża. Jednak nie doszło ostatecznie do wyklarowania się stałej siatki połączeń.
Port Lotniczy w Radomiu nie potrafi wypracować stałej siatki połączeń
O problemach Lotniska w Radomiu niech świadczy fakt, że port wygenerował większy zysk nie z samej obsługi pasażerów, a z innych elementów działalności. Przychody na poziomie 5 756 000 zł wygenerowały usługi dodatkowe pozalotnicze m.in.:
wynajem i dzierżawa powierzchni terminalowych,
działalność telekomunikacyjna i teletechniczna,
wynajem stref parkingowy,
promocja i reklama.
Port Lotniczy w Radomiu wciąż mierzy się z problemem ograniczonej, niestabilnej oferty. Podróżni mają bardzo skromny wybór. To efekt ogłaszania i zawieszania nowych połączeń m.in. przez biura podróży. Przyczyną takiej sytuacji jest po prostu brak chętnych na wykupienie biletu.
Lotnisko w Radomiu generuje zatrważająco niskie zyski z tytułu obsługi pasażerów
Dla porównania przychodów z oferty pozalotniczej, zyski osiągnięte z tytułu obsługi pasażerów wyniosły tylko 1 966 000 zł. Jak poinformowały PPL w raporcie dotyczącym przychodów operacyjnych uwzględniono także zwrot części nakładów poniesionych na budowę nowej infrastruktury radomskiego portu w wysokości 22 799 000 zł.
Dotyczy to wydatków „nieobjętych kompensatą czynszu za dzierżawę terenu lotniska na podstawie umów dzierżawy zawartych z Gminą Miasta Radom, która jest właścicielem terenu lotniska”.