Jak zmienić firmę w czempiona innowacji?
Paweł Bochniarz
21 lutego 2015, 16:06·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 lutego 2015, 16:06Międzynarodowe firmy doradcze prawie na wyścigi publikują raporty dotyczące innowacyjności firm, próbując znaleźć receptę na to, aby z każdej firmy móc stworzyć kolejnego Google’a czy Starbucks’a. Na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy opublikowano co najmniej trzy takie raporty. a ja podjąłem się tego, aby przeczytać je dla Was i Wam je krótko streścić. Poniżej zamieszczam konkluzje z tej lektury.
Jak zmienić firmę w czempiona innowacji?
W poprzednim
wpisie pisałem o innowacyjnej gorączce, która ogarnęła nasz kraj. Nie jesteśmy jednak jedynym ogniskiem tego „wirusa”, w wielu innych krajach innowacja również nie schodzi z pierwszych stron gazet. W badaniu
CEO Survey, które PwC po raz 18 przeprowadziło na próbie ponad 50,000 Prezesów dużych firm na całym świecie,
46% z nich stwierdziło, że spodziewa się, że zmiany technologiczne w ich sektorze będą miały charakter dysrupcyjny. Jeden z nich –
Rajiv Bajaj, CEO Bajaj Auto Limited (Prawdę mówiąc nie miałem pojęcia, że to trzeci na świecie producent motocykli!), powiedział nawet „
I don't know of any way of managing a disruption other than to be the creator of it.”. Zatem, albo sami będziemy zarządzać innowacją, albo ona będzie zarządzać nami.
Są tego wyzwania świadome międzynarodowe firmy doradcze i prawie na wyścigi publikują raporty dotyczące innowacyjności firm, próbując znaleźć receptę na to, aby z każdej firmy móc stworzyć kolejnego Google’a czy Starbucks’a. Na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy opublikowano co najmniej trzy takie raporty, kolejno przez McKinsey’a („
The Eight Essentials of innovation performance”, 2013), BCG („
The Most Innovative Companies 2014”) i Strategy& (
„Global Innovation 1000 - Proven Paths to Innovation Success”, 2014), a ja podjąłem się tego, aby przeczytać je dla Was i Wam je krótko streścić. Zaoszczędziłem Wam* ładnych parę godzin lektury, ale prawdę mówiąc, kierowały mną tym razem nie pobudki altruistyczne, a raczej zwyczajna ciekawość: czy uda się znaleźć jakieś wspólne wnioski, czy też każdy przyczyny dla innowacyjności firm postrzega inaczej. Poniżej zamieszczam konkluzje z tej lektury.
Na początek krótkie zestawienie danych na temat wzmiankowanych raportów. O ile BCG i McKinsey opierały się na metodzie kwestionariuszowej (przeankietowały odpowiednio 1,500 i 2,500 top menedżerów) o tyle raport Strategy& opiera się nie tylko na ankiecie (1000 respondentów), ale również na analizie danych dotyczących wydatków na B+R, zaczerpniętych z baz Bloomberga i Capital IQ. Wszystkie publikacje mają charakter globalny – są oparte na danych z firm działających z całego świata i we wszystkich istotnych sektorach gospodarki.
Co mówią nam autorzy raportów na temat innowacyjnych firm?
Ważną i ciekawą obserwacją jest to, że najbardziej innowacyjne firmy poświęcają coraz więcej uwagi innowacjom o charakterze przełomowym. Poszukują rozwiązań, które mogą mieć nie będą li tylko zmianą przyrostową, niewielkim usprawnieniem istniejących już produktów, usług czy procesów. Na tego typu projekty przeznaczane są coraz większe środki i co równie istotne, firmy zrozumiały, że wymagają one również specyficznych metod zarządzania, bardziej elastycznych i mniej sformalizowanych. Ta realokacja środków i uwagi na projekty bardziej ryzykowne bez wątpienia związana jest z tym, że tempo zmian w gospodarce i w nauce nie zwalnia, a co za tym idzie, tradycyjne modele biznesowe muszą ulegać ciągłym zmianom. 80% top menedżerów odpowiedzialnych za strategię biorących udział w badaniu McKinseya przyznało, że modele biznesowe ich firm są zagrożone.
Drugim wspólnym wnioskiem z trzech analiz jest to, że niewłaściwa kultura organizacyjna jest główną barierą dla innowacji. Korporacje są często zbyt zaabsorbowane osiąganiem krótkoterminowych rezultatów, aby poświęcać wystarczająco dużo uwagi projektom, których rezultat jest niepewny, a które w krótkim okresie oznaczają wyłącznie wyższe koszty. Z tego powodu, wg BCG ponad 70% organizacji, wyodrębniło odrębne struktury do prowadzenia projektów innowacyjnych. Jak zwraca uwagę BCG, trend polegający na tworzeniu korporacyjnych inkubatorów, akceleratorów i funduszy inwestycyjnych przybiera na sile.
Kolejną konkluzją, co do której zgadzają się wszystkie trzy firmy doradcze jest to, że systematyczne badanie obecnych i przyszłych potrzeb klientów (customer insights and foresights) przekłada się na wyższy zwrot z prac badawczo-rozwojowych. Według Strategy& firmy, które wsłuchują się w głos klienta odnotowują trzykrotnie szybszy wzrost zysku operacyjnego i dwukrotnie wyższą stopę zwrotu z aktywów niż inne firmy z ich sektorów.
Każda z firm doradczych przedstawiła też oryginalne spostrzeżenia dotyczące innowacyjności:
• Co ciekawe, Strategy& wykazuje, że brak jest statystycznie istotnej korelacji pomiędzy wielkością nakładów na B+R a wynikami finansowymi. Jedynie firmy wydające najmniej na B+R (dolny decyl próby) wykazują istotnie gorsze wyniki finansowe. Trzeba jednak pamiętać, że badanie Strategy& było przeprowadzone na elitarnej grupie 1000 firm inwestujących w innowacje najwięcej.
• BCG zwraca uwagę, że firmy, które prowadzą pracę nad przełomowymi innowacjami, mają dwukrotnie wyższy (30% wobec 15%) udział w przychodach, wpływów ze sprzedaży produktów innowacyjnych niż porównywalne firmy z ich gałęzi gospodarki.
• McKinsey podkreśla, że wszystkie ważne innowacyjne sukcesy biorą się z połączenia trzech czynników: zidentyfikowanego problemu klienta, technologii, która umożliwia rozwiązanie tego problemu oraz modelu biznesowego, który pozwala twórcy innowacji zrealizować zysk.
Na koniec, warto zauważyć, że inwestycje w innowacje „migrują”. W niektórych sektorach gospodarki aktywność R&D ostatnio spada – np. w sektorze dóbr konsumpcyjnych i wśród operatorów telekomunikacyjnych, co jest prawdopodobnie odzwierciedleniem malejących marż i poczynionych oszczędności. Szybko za to rosną nakłady w sektorze chemicznym, zdrowia i elektroniki. Nie są już też wyłącznie domeną najbardziej rozwiniętych gospodarek świata. Coraz większy udział w nakładach na B+R mają takie gospodarki jak Indie i Chiny. Te ostatnie odnotowują od kilku lat dwucyfrowe wzrosty nakładów firm na innowacje (np. w 2013r. o ponad 34%!!!). Oby do innowacyjnych czempionów dołączyły wkrótce firmy polskie.
* serdeczne podziękowania dla Michała Syliwoniuka za opracowanie danych z raportów