
– Nie zgadzam się z przedmówcami co do definicji patriotyzmu gospodarczego. Po mickiewiczowsku i romantycznie mówiąc, zaczęliśmy mówić o poświęcaniu i cierpieniu, a guzik prawda – mówił Andrzej Klesyk podczas konferencji "Czas na patriotyzm gospodarczy".
REKLAMA
– Patriotyzm gospodarczy polega na tym, żeby dokonywać właściwych wyborów, które nie są wcale cierpiętnicze, tylko dobre dla kraju, a także dla indywidualnego człowieka – przekonywał prezes PZU podczas konferencji zorganizowanej przez "Puls Biznesu".
Precyzując swoją myśl Andrzej Klesyk wskazał, że nasze wybory ekonomiczne muszą być dobre na przyszłość. – Jeżeli zbudujemy laboratorium, które będzie puste - to absurd – przekonywał Klesyk. Jak podkreślił, w Polsce powinniśmy inwestować w kompetencje miękkie, głównie edukację.
– Przestać kształcić ekonomistów i menedżerów, którzy nic nie potrafią, a bardziej się nastawić na inne kierunki. Ponadto uprościć i zainwestować w infrastrukturę do prowadzenia biznesu. Musimy zbudować zaufanie – wyjaśniał prezes PZU.
Źródło: Bankier.pl
