
Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad projektem stworzenia Centralnego Rejestru Podatników (CRP), którym objęte mają zostać wszystkie firmy w Polsce. Wprowadzenie takiego rozwiązania ma ograniczyć skalę wyłudzeń podatkowych w Polsce, oraz zwiększyć wpływy budżetu państwa. Za wpis do tej ewidencji każdy przedsiębiorca jednorazowo będzie musiał zapłacić 200 zł. Opłacie w takiej samej wysokości ma podlegać także każdorazowa aktualizacja danych.
REKLAMA
Równość korporacji i MSP wobec prawa
Jak wyjaśnia w rozmowie z Money.pl poseł PiS Henryk Kowalczyk, który jest współtwórcą projektu, CRP ma objąć korporacje, średnie i małe firmy, w tym także jednoosobowe działalności gospodarcze. W jego opinii, ewidencja mogłaby zacząć funkcjonować pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.
Jak wyjaśnia w rozmowie z Money.pl poseł PiS Henryk Kowalczyk, który jest współtwórcą projektu, CRP ma objąć korporacje, średnie i małe firmy, w tym także jednoosobowe działalności gospodarcze. W jego opinii, ewidencja mogłaby zacząć funkcjonować pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.
Przedsiębiorca chcący dokonać wpisu do rejestru musiałby podać nazwę firmy (w przypadku osoby fizycznej imię i nazwisko, a spółki – formę prawną), NIP, KRS, informację o tym, czy jest się podatnikiem objętym akcyzą oraz dane o wysokości zobowiązań z VAT, CIT, PIT, a także podatku od nieruchomości.
Urzędnicy natychmiast będą mogli ścigać oszustów
– Podobne rozwiązania funkcjonują już w innych krajach. Rejestr ma ograniczyć skalę oszustw podatkowych w Polsce, szczególnie w zakresie podatku VAT. Dzięki niemu organy skarbowe natychmiast po wystawieniu faktury mogą sprawdzić jej zasadność. W rezultacie mogą znacznie szybciej zareagować, kiedy dochodzi do podejrzenia, że firma chce np. wyłudzić zwrot podatku. W ten sposób system podatkowy jest bardziej szczelny, a praca kontrolerów skarbowych efektywniejsza – opisuje mechanizm działania CRP w rozmowie z INNPoland dr Piotr Bodył-Szymala, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.
– Podobne rozwiązania funkcjonują już w innych krajach. Rejestr ma ograniczyć skalę oszustw podatkowych w Polsce, szczególnie w zakresie podatku VAT. Dzięki niemu organy skarbowe natychmiast po wystawieniu faktury mogą sprawdzić jej zasadność. W rezultacie mogą znacznie szybciej zareagować, kiedy dochodzi do podejrzenia, że firma chce np. wyłudzić zwrot podatku. W ten sposób system podatkowy jest bardziej szczelny, a praca kontrolerów skarbowych efektywniejsza – opisuje mechanizm działania CRP w rozmowie z INNPoland dr Piotr Bodył-Szymala, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.
W ocenie eksperta, wprowadzenie CRP jest uzasadnione. – W Polsce rośnie produkcja przemysłowa brutto, a jednocześnie maleją wpływy z podatków pośrednich. Dodatkowo ciągle rozrasta się szara strefa. Z kolei natychmiastowy dostęp urzędników do dokumentów księgowych firm, takich jak faktury, znacznie utrudni życie oszustom, którzy próbują np. stosować karuzele podatkowe i działalność tzw. „słupów” – dodaje Piotr Bodył-Szymala.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
