Jesteśmy narodem majsterkowiczów – wynika z raportu przygotowanego wspólnie przez Allegro, portal Majsterki.pl oraz agencję Mobile Institute. Zjawisko, określane jako „zrób to sam”, jest dla Polaków przede wszystkim hobby oraz możliwością samodzielnego rozwoju.
Do wykonywania prac, które można zlecić odpłatnie specjalistom, przyznaje się 55 proc. uczestników badania. Natomiast wszelkiego rodzaju czynności, które możemy wykonać w domu lub ogrodzie, wykonuje aż 84 proc. Polaków, a prawie trzy czwarte czerpie z tego przyjemność.
Najpopularniejszym zajęciem nad Wisłą jest samodzielne malowanie wnętrz – taką aktywność zaznaczyło 16 proc. badanych. Oprócz tego podejmujemy się naprawy elektryki (13 proc.), kładzenie parkietu (12 proc.) czy majsterkowania (11 proc.). Tylko 38 proc. respondentów stwierdziło, że nie podejmuje się tego rodzaju zajęć. W ogrodzie natomiast najczęściej kosimy trawę (24 proc.) i pielęgnujemy rośliny ozdobne (15 proc.).
W kwestiach większych prac remontowych okazujemy się bardzo samodzielni – 54 proc. stara się wykonywać remont we własnym zakresie. Wiedzę na temat napraw czerpiemy z wyszukiwarek internetowych (31 proc.), chętnie korzystamy też z papierowych książek i poradników (23 proc.). Media społecznościowe i blogi zostają w tyle – korzysta z nich odpowiednio 12 i 14 proc. Polaków.
Dlaczego lubimy majsterkować? Przede wszystkim dlatego, że traktujemy to jako hobby (23 proc.). Na drugim miejscu uplasowała się możliwość samorealizacji (22 proc.) a 21 proc. badanych traktuje to głównie jako sposób na zaoszczędzenie pieniędzy.
Nie wstydzimy się również naszych zainteresowań – jedna czwarta Polaków udziela porad znajomym, 18 proc. publikuje związane z tym materiały w mediach społecznościowych, a 9 proc. prowadzi specjalistycznego bloga na temat swojej pasji. Tylko 16 proc. nie dzieli się w żaden sposób tego typu informacjami z innymi.
Ważną motywacją dla fanów „zrób to sam” jest również wytworzenie więzi ze swoimi dziećmi. Połowa rodziców, która wzięła udział w badaniu, uważa, że takie zdolności przydają się w dorosłym życiu. 40 proc. chce natomiast, by ich pociechy nie miały trudności z wykonywaniem prac manualnych i nie były nieporadne w tej materii. Prawie jedna trzecia podkreśla, że w ten sposób spędzają czas z nimi wspólny, wartościowy czas.
Współtwórczynie raportu z serwisu Majsterki uważają, że ten trend jest odpowiedzią na styl życia większości Polaków. – Największą grupę chętnych na takie prace stanowią 20 - i 30-kilku latkowie, często, podobnie jak i my, pracujący na co dzień w biurach – mówi Barbara Sowa, jedna z założycielek strony. – Poszukują dla siebie ciekawego sposobu na spędzenie czasu. I to takiego, którego efektem będzie jakaś konkretna, nowa umiejętność lub samodzielnie odnowiony, ciekawy, nietuzinkowy mebel – podsumowuje.