979 tysięcy pensji podstawowej i 82 tysiące „korzyści dodatkowych” – to wynagrodzenie prezesa
Pekao S.A. Michała Krupińskiego w drugiej połowie minionego roku. Cóż, nie jest nowością, że bankierzy zarabiają dobrze – z drugiej jednak strony
ustawa kominowa definiuje maksymalne zarobki prezesów państwowych firm jako 15-krotność poziomu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce (mowa o pensji podstawowej). Biorąc pod uwagę potęgę banku, prezes Krupiński z powodzeniem mógłby zarabiać maksimum przewidziane przez ustawę. W grę mogłaby wchodzić kwota 439 tysięcy złotych za sześć i pół miesiąca pracy –
liczy portal bankier.pl, kwestionując przy okazji zgodność z ustawą wynagrodzenia innych osób zasiadających we władzach firmy.