W Polsce nie było o nich głośno, ale zagranicą radzą sobie tak dobrze, że Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych to właśnie ich wyróżniła, po raz pierwszy przyznając nagrodę dla polskiego inwestora w kategorii „ekspansja zagraniczna”. Laureatem nagrody została wrocławska firma SMT Software Services.
- SMT na wszystkich rynkach zagranicznych zawsze z dumą podkreśla swoje polskie pochodzenie i najwyższą jakość oprogramowania tworzonego przez świetnych polskich programistów - wyjaśnia tę decyzję Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor departamentu inwestycji zagranicznych PAIIZ.
- Dodatkowo firma charakteryzuje się bardzo wysoką dynamiką zatrudnienia na rynku polskim, tworząc wartościowe miejsca pracy i dając swoim pracownikom szanse pracy na rynkach globalnych - podkreśla nasza rozmówczyni.
Skąd ta nagroda?
Głównym celem pierwszego w historii wyróżnienia polskiej firmy w tej kategorii jest zmobilizowanie innych rodzimych przedsiębiorców do podbijania światowych rynków. Nie tylko w sektorze IT. - Przykład laureata nagrody jest dowodem, że polskie usługi mogą swobodnie konkurować na rynkach globalnych z konkurencją międzynarodową – wyjaśnia Iwona Chojnowska-Haponik.
Spółka została wyróżniona przede wszystkim za udane poszerzenie obszaru swojej działalności na terenie Niemiec. W tym celu powstała SMT Software Germany - odpowiedzialna zarówno za obsługę obecnych klientów SMT na rynku DACH (Niemcy, Austria, Szwajcaria), jak i pozyskiwanie nowych odbiorców.
SMT Software Services jest firmą programistyczną powstałą w 2002 roku. Specjalizuje się w tworzeniu oprogramowania, outsourcingu specjalistów IT i rozwijaniu własnych produktów. Stanowi część grupy kapitałowej SMT - notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych. Aktualnie zatrudnia około 700 osób.
Niemcy doceniają wysoką jakość
U naszych zachodnich sąsiadów panuje obecnie duże zapotrzebowanie na usługi z zakresu IT i to właśnie dlatego SMT tam dostrzegło największy potencjał do międzynarodowego rozwoju międzynarodowego firmy.
Spółka posiada obecnie osiem oddziałów na terenie Polski – z siedzibą we Wrocławiu. Pozostałe znajdują się w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku, Gliwicach, Katowicach i Gdyni. Dodatkowo prowadzi swoje przedstawicielstwa w Niemczech, Holandii i Wielkiej Brytanii. Najmłodszym z nich jest to zlokalizowane u naszych zachodnich sąsiadów.
Nagroda PAIiIZ to dopiero początek
Aktualnie niemal 50 proc. przychodów SMT Software Services pochodzi z zagranicy, ale na tym spółka nie poprzestaje i planuje podbijanie kolejnych rynków. Kolejny cel to rynki skandynawskie, w których ma zostać założona kolejna spółka z grupy.
Współpraca z Microsoftem
To pokazuje, że polskie firmy, również te z branży nowych technologii, są w stanie bez problemu konkurować na zagranicznych rynkach. To wielki sukces Sebastiana Łękawy, który sam założył SMT w 2002 roku. Zrobił to jeszcze jako student, dzisiaj zarządza kilkuset osobowym zespołem. Polacy z dokonań SMT mogą korzystać nawet o tym nie wiedząc - chociażby w słynnym sklepie z ubraniami ASOS.com. Polska firma przygotowała dla ASOS'a całą platformę internetową. Z kolei z Microsoftem Polacy współpracowali przy tworzeniu przeglądarki Bing.
I choć zarówno nazwy firm, jak i międzynarodowa ekspansja SMT robią wrażenie, to nie nimi najbardziej chwali się założyciel spółki. – Za jeden ze swoich największych sukcesów uważam fakt, że pomimo ogromnego rozwoju firmy, do dziś nie zapanowała w niej korporacyjna struktura – zdradza nam Sebastian Łękawa.
Sebastian Łękawa, ZAŁOŻYCIEL I AKTUALNY PREZES ZARZĄDU SMT SOFTWARE SERVICES
Otrzymanie tak prestiżowego wyróżnienia, jak nagroda PAIiIZ to nie tylko ogromny zaszczyt dla nas, ale przede wszystkim wspólny sukces i wynik ciężkiej pracy całego naszego zespołu. Ta nagroda pokazuje również, że polskie firmy informatyczne dzięki ogromnemu talentowi naszych programistów, mogą z powodzeniem konkurować na niesamowicie wymagających rynkach międzynarodowych.
Sebastian Łękawa, założyciel i aktualny Prezes Zarządu SMT Software Services
W całym regionie DACH bardzo ceni się tworzenie technologicznie wysoko jakościowych rozwiązań. W odniesieniu sukcesu w tej części Europy pomogło nam posiadanie wykwalifikowanej kadry dobrze znającej język niemiecki. Pomocna okazała się także bliska lokalizacja naszej spółki w stosunku do położenia central miejscowych firm. W najbliższej przyszłości zamierzamy skupić się na dalszej ekspansji na terenie Niemiec.
Sebastian Łękawa
Bliskość geograficzna Skandynawii oraz rosnącą liczba Polaków posługujących się tamtejszymi językami powoduje, że staje się ona bardzo perspektywicznym rynkiem. Dlatego planujemy rozbudowę naszego trójmiejskiego oddziału, który ze względu na bliską lokalizację idealnie nadaje się do obsługi tego regionu Starego Kontynentu.