Polski przemysł prowadzi prace badawczo rozwojowe i produkuje radary, których może nam pozazdrościć świat. Polski super – radar PET/PCL, który potrafi jako jedyny na świecie wykrywać między innymi obiekty typu stealth, jest niewątpliwie cudem inżynierii. Ale mamy też Bystrą czy inne produkty z branży radiolokacji, które mogą stanąć w szranki z najbardziej renomowaną konkurencją na świecie. Ta z kolei coraz częściej uśmiecha się i ubiega o względy Polskich partnerów.
Od Afganistanu...
Polskimi radarami i pracami nad ich najnowszymi generacjami zainteresowane są największe firmy i koncerny zbrojeniowe - od amerykańskiego Raytheona po Thalesa. Niewątpliwie polscy inżynierowie solidnie zapracowali na swoją markę. Ostatnio z dużą skutecznością w Afganistanie wykorzystywano mobilny radar rozpoznania artyleryjskiego Liwiec.
Jego architektura i wyposażenie pozwalają na używanie go w zintegrowanym systemie dowodzenia artylerii, jak również na bezpośrednią współpracę z pojedynczymi jednostkami ogniowymi. Radar wykrywa pociski różnego typu i kalibru, w tym rakiety, a także potrafi wskazywać miejsce ich wystrzelenia. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Polska specjalność - radiolokacja
Wbrew obiegowej opinii dotyczącej krajowej zbrojeniówki, firmy zajmujące się produkcją najnowocześniejszych radarów, są nie tylko miejscem, gdzie składa się zagraniczne części i nadaje dobrze brzmiące polskie nazwy handlowe. Krajowy przemysł jest w stanie produkować radary między innymi dla jednego z elementów tarczy Tarczy Antyrakietowej – Narew.
– Plan resortu jest taki, że choć orężem Narwi mają być zagraniczne pociski produkowane na licencji w Polsce, to reszta, w tym radiolokacja, muszą być pochodzenia krajowego. Mamy doskonałą radiolokację, która przez dekady dostarczała naszej armii nowoczesne radary – komentuje w Polsce Zbrojnej płk w st. spocz. Marian Wojciechowski, w latach 2002–2008 szef wojsk obrony przeciwlotniczej w Dowództwie Wojsk Lądowych.
Przyszłość polskich radarów to też program Wisła, który ma być budowany z Raytheonem. Delikatnie mówiąc, Amerykanie mają pewien problem z radarem, który ma funkcjonować w spolszczonej wersji systemu Patriot. Wszystko leży w tej chwili w rękach negocjatorów kontraktu.
Warszawski PIT-Radwar jest na czele listy zachodnich koncernów, które chciałyby podjąć współpracę. Są ku temu dwa zasadnicze powody: radary dalekiego rozpoznania P18 (wykrywa „niewidzialne" obiekty i pociski balistyczne z odległości ponad 400 km) i cichy radar PLC z algorytmem precyzyjnej obróbki sygnału. To właśnie te urządzenia budzą zachwyt wojskowych w NATO i nie tylko. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:Polacy stworzyli radar, który wykrywa "niewidzialne" maszyny stealth.
Wiedza o Iskanderach
To jednak nie wszystkie atuty, które ma Radwar w zanadrzu. Firma ma unikatową wiedzę na temat rosyjskich i sowieckich technologii. Eksperci nie chcą mówić o tym szczegółowo, zasłaniając się tajemnicą, wiadomo jednak, że na widelcu inżynierów i naukowców jest i był rosyjski Iskander. Prace nad jego rozpracowaniem trwają od lat. Podobnie jak nad pełną integracją technologii PET i PCL w jeden system radaru pasywnego PET/PCL.
Kompletny system PET/PCL składa się z czterech stacji połączonych dedykowanym systemem łączności. Kluczowym elementem systemu jest, projektowany przez zespół inżynierów AM Technologies, podsystem PET. Projekt współfinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach umowy DOBR/0043/R/ID1/2012/03 Projekt realizowany w konsorcjum z PIT-RADWAR S.A. oraz Politechniką Warszawską – czytamy na stronie internetowej AM Technologies.
Można stawać do rywalizacji
Spółka jest polską firmą prywatną, która została założona w 1999 roku. Zajmuje się zaawansowanymi technologiami pomiarowymi, w szczególności projektowaniem i integracją nowoczesnych urządzeń i systemów pomiarowych, w tym również dedykowanych i specjalnych.
W 2002 roku został w niej utworzony Oddział Badawczo-Rozwojowy IRT zatrudniający wysoko specjalizowaną kadrę inżynierów z obszaru elektroniki i informatyki, który świadczy kompleksowe usługi badawczo-wdrożeniowe, głównie w projektowaniu kompletnych rozwiązań złożonych systemów pomiarowych, budowie narzędzi do automatyzacji pomiarów oraz projektowaniu systemów monitorowania widma elektromagnetycznego, przetwarzania sygnałów i ich analizy technicznej, namierzania i lokalizacji źródeł emisji.
Na koniec warto wspomnieć, że od kilkudziesięciu lat Radwar prowadzi prace badawcze w obszarze radiolokacji, systemów dowodzenia i kierowania oraz radioelektronicznych systemów rozpoznania. Jego dzieckiem jest między innymi mobilny radar przeciwlotniczy Bystra. To produkt, który który może stanąć do rywalizacji z każdym swoim odpowiednikiem na świecie, nawet najbardziej renomowanych firm.