Odniesienie sukcesu wcale nie łączy się z rewolucyjnymi i unikatowymi pomysłami. Najwięcej warte są biznesy oparte na innych, gotowych już rozwiązaniach. Tak swoje innowacje wprowadzał Google, Apple, a ostatnio również Uber. Miliardy kryją się w umiejętnym kopiowaniu innych.
Wielu przedsiębiorców myśląc o założeniu własnego biznesu kieruje się kryterium innowacyjności. Myślą, że by rozwiązanie odniosło sukces musi być całkowicie nowe. Jednak innowacje, kierując się Harvard Business Essentials podzielić możemy na innowacje radykalne i przyrostowe. Innowacje radykalne opierają się na nowej, rewolucyjnej technologii. Przykłady? Tranzystory Bell Labs lub fotografia cyfrowa. Inaczej działają innowacje przyrostowe, które polegają na stopniowym usprawnianiu istniejących już na rynku rozwiązań, jak np. kolejne wersje procesorów.
To właśnie na innowacjach przyrostowych najwięcej zarabiają obecnie firmy. Wszystko w myśl zasady: „Jeśli coś działa rób tego więcej”. Albo raczej „rób to trochę lepiej od innych”. Można w tym celu wykorzystać to samo rozwiązanie, ale w odniesieniu do innego problemu lub znaleźć inne, lekko poprawione rozwiązanie do tego samego problemu.
Google
Zanim Google pojawił się na rynku istniały już inne internetowe wyszukiwarki. Kalifornijska firma postanowiła znaleźć jednak zrobić wszystko trochę inaczej i lepiej. Za sukcesem ich rozwiązania stoi ich algorytm PageRank, który zmienił sposób w jakim szeregowane są wyszukane strony. Swoje rozwiązanie zaczerpnęli ze sposobu, w jaki oceniane są artykuły naukowe. Te znajdują się tym wyżej w rankingach, im więcej artykułów się do nich odnosi. Podobnie ze stronami w wyszukiwarce Google. Im więcej stron linkuje do danej strony, tym ta znajduje się wyżej na liście. Nowe, ulepszone rozwiązanie problemu okazało się o wiele lepsze zdaniem użytkowników niż dotychczasowe, proponowane przez inne wyszukiwarki.
Podobnie było z serwisem pocztowym Google – Gmail, który rezygnował z przeszkadzających reklam i segregował wiadomości w formie konwersacji. Z czasem firma wprowadzała kolejne usprawnienia.
Apple
Steve Jobs uznawany jest za jednego z największych wizjonerów ostatnich czasów. Wszystkie rozwiązania firmy opierają się jednak na ulepszeniu istniejących już rozwiązań. Apple I, pierwszy komputer firmy, był jednocześnie pierwszy powszechnie dostępnym komputerem korzystającym z klawiatury i monitora. iPod był jedynie rozwinięciem odtwarzaczy istniejących na rynku, przed iPhone'em istniały inne smartfony (i palmfony), a lata przed iPadem podobne rozwiązanie pokazał Microsoft. Siła Apple polegała jednak na interfejsie, połączeniu z innymi urządzeniami w tym samym systemie i na... marketingu.
Uber
Uber usprawnił z kolei istniejącą od dawien dawna formułę zamawiania taksówek. Zamieniając dzwonienie na pacnięcie w ekran i automatyzując płatność. Przy okazji postanowił też ominąć podatki, zmienić licencjonowanych na zwykłych kierowców i odciąć się od wszelkich odpowiedzialności za wypadki i inne przykre zajścia. Ale jest przecież dzięki temu wygodniej i taniej.
Przyrosty w Polsce
Na innowacjach przyrostowych swoje biznesy opierają też polskie startupy. To jest w przypadku firmy uBirds, która chce wejść na rynek smartwatchy. Planuje zastąpić te niewygodne i brzydkie urządzenia inteligentnym paskiem, który jest w stanie zmienić każdy klasyczny zegarek w smartwatch.
Z kolei Blisstery zamierza odmienić rynek... erotycznych czatów online połączonych z kamerkami. – Pięknym i użytecznym interfejsem Blisstery chce zdjąć stygmat ciążący nad użytkownikami sex chatów – pisaliśmy o rozwiązaniu firmy.