
W pierwszej kolejności każdy z nas pracuje, aby zarobić pieniądze, które pozwolą nam na utrzymanie i spełnienie przynajmniej podstawowych potrzeb. Nie jest jednak tajemnicą, że pracownik bardziej efektywnie wykonuje swoje obowiązki, kiedy jest pozytywnie zmotywowany. Okazuje się, że często do większej wydajności zachęca nas nie wysokość zarobków, a pochwała ze strony szefa. Jak to możliwe?
Przyczynę takiego stanu rzeczy wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Anna Rosiak, doradca zawodowy, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Szczecinie. Jak wskazuje ekspertka, pracownicy, których wysiłek i zaangażowanie w wykonywanie zawodowych obowiązków jest zauważalny przez szefa, oczekują uznania. Często nie musi być ono wyrażane w formie finansowej, a zwykłej pochwały, która skutecznie zmotywuje do efektywnego działania. Co więcej, dla wielu osób miłe słowa ze strony przełożonego stanowią nawet wynagrodzenie nieco niższych zarobków lub braku premii.
Bardzo lubimy być zauważani i doceniani, zwłaszcza przez naszych przełożonych. Dobrze jest, kiedy czasami prezes wejdzie do pokoju, zobaczy, co pracownicy robią, pochyli się nad ich pracą, pochwali i podziękuje za jakieś działanie. Zwracanie no to uwagi przez pracodawców jest bardzo istotne.
Kolejnym ważnym czynnikiem oprócz pieniędzy motywującym nas do wydajniejszej pracy, na który wskazuje Anna Rosiak – jest dobra atmosfera panująca w firmie. W dużym stopniu jest uzależniona od współpracowników.
Gotowość do pomocy, zauważanie tego, co jest dobrze zrobione oraz zauważanie mocnych stron i sukcesów przez najbliższe otoczenie w firmie będzie powodowało, że z wzajemnością wróci to do nas z powrotem, bo nasza koleżanka czy kolega odwzajemnią się tym samym.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
