Reklama.
Jack Dorsey kilka miesięcy temu został prezesem Twittera. Jednocześnie łączy tę funkcję z szefowaniem w firmie Square. Chociaż pracuje po 18 godzin na dobę, w żadnej z nich nie tylko nie posiada własnego gabinetu, ale nawet biurka. Jak więc sobie radzi?
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl