
Pasażerowie mogą wykrzyknąć – nareszcie! Z kolei władze PKP Intercity oraz bydgoskiej Pesy – twórcy Darta, odetchnąć z ulgą. Po wielu perypetiach, które jak to na kolei przebiegały różnymi torami, znany jest termin wyjazdu na trasy pierwszych składów polskiego odpowiednika Pendolino.
REKLAMA
Start w przyszły wtorek
Dart rozpocznie wozić pasażerów 29 grudnia we wtorek. Z zapowiedzi Beaty Czemerajdy z PKP Intercity wynika, że pierwszy pociąg wyruszy o godzinie 16:50 z Warszawy i dotrze o godzinie 19 do Lublina. Z kolei następnego dnia składy dostarczone przez Pesę zaczną kursować ze stolicy do Białegostoku.
Dart rozpocznie wozić pasażerów 29 grudnia we wtorek. Z zapowiedzi Beaty Czemerajdy z PKP Intercity wynika, że pierwszy pociąg wyruszy o godzinie 16:50 z Warszawy i dotrze o godzinie 19 do Lublina. Z kolei następnego dnia składy dostarczone przez Pesę zaczną kursować ze stolicy do Białegostoku.
PKP Intercity zamówiła od bydgoskiej firmy 20 Dartów. Ich powstanie było możliwe m. in. dzięki dofinansowaniu pozyskanemu przez Pesę z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), które zostało przeznaczone na skonstruowanie prototypu polskiego odpowiednika Pendolino. Łącznie stworzenie nowoczesnego pociągu kosztowało 1,3 mld złotych, z czego 570 mln złotych podchodzi z europejskich funduszy.
Pesa stawia na nogi polski transport
Darta wyposażono w 352 miejsca siedzące, w tym 60 w pierwszej klasie, a 292 w drugiej. Pociąg posiada m. in. WiFi, klimatyzację, stojaki na rowery czy przedział barowy. Zamontowano w nich także specjalne windy, które ułatwiają wjazd do pojazdu osobom niepełnosprawnym.
Darta wyposażono w 352 miejsca siedzące, w tym 60 w pierwszej klasie, a 292 w drugiej. Pociąg posiada m. in. WiFi, klimatyzację, stojaki na rowery czy przedział barowy. Zamontowano w nich także specjalne windy, które ułatwiają wjazd do pojazdu osobom niepełnosprawnym.
Jak zapewnia prezes Pesy Tomasz Zaboklicki, Dart będzie mógł rozpędzić się nawet do 250 kilometrów na godzinę. Jednak bydgoska firma to nie tylko producent nowoczesnych pociągów, ale także tramwajów, którymi codziennie do pracy dojeżdżają tysiące Polaków – o czym pisaliśmy w INNPoland.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
