Michał Sadowski opisał w nim wizytę chłopaka, który przywiózł mu zamówiony kebab. Dostawca solidnie się zdziwił, kiedy drzwi otworzył mu prezes Brand24. Tak, że zdołał wykrztusić z siebie tylko „oooo, Sadek”. Biznesmen dowiedział się, że zawstydzony mężczyzna równocześnie rozpoczął tworzenie własnego projektu internetowego i był nawet obecny na kilku szkoleniach prowadzonych przez Michała Sadowskiego.
Chciałbym pozdrowić ziomka, który przed chwilą dostarczając mi zamówionego kebsa powiedział po otwarciu drzwi "oooo, sadek". Dowiedziałem się, że chłopak był na kilku moich prezentacjach i właśnie zaczął tworzyć swój projekt. Powiedział też coś sugerującego, że trochę się zawstydził spotykając mnie w charakterze roznoszącego żarcie. Dlatego chciałbym mu powiedzieć, że głowa do góry. Ja przez 5 lat, równolegle do tworzenia pierwszych projektów internetowych, pracowałem jako kucharz w pizzerii.
Jednocześnie Michał Sadowski przypomniał także historię innego znanego przedsiębiorcy – Elona Muska. Współzałożyciel PayPala oraz prezes Tesli i SpaceX również na początku kariery pracował fizycznie jako czyściciel pieców. Z kolei niedawno jako pierwszemu człowiekowi udało mu się podbić kosmos – o czym pisaliśmy w INNPoland.
Pamiętaj, że to tylko pokazuje, że bardzo chcesz, a ludzie którym coś tam się udało (przy których ja wyglądam jak parówa) bardzo często mieli podobne doświadczenia. Ot Elon Musk, który po emigracji do Kanady przez pewien czas czyścił w specjalnym stroju termicznym piece. Praca, w której 90% rekrutów rezygnowało po pierwszym dniu. Głowa do góry i rób internety chłopie!
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl