W piątek po południu zmykasz firmowego laptopa, układasz rzeczy na biurku i wyrzucasz niedojedzoną w pracy kanapkę. Wychodząc gasisz światło w biurze, wyjeżdżasz na święta. Przez najbliższych kilka dni nie pojawi się tu nikt. Ale są ludzie, którzy pracują w święta. I wcale nie chodzi o dyżurujących policjantów, strażaków i lekarzy. Ani o taksówkarzy, ochroniarzy, a nawet piekarzy.
Aneta jest grafikiem komputerowym. Pracuje jako freelancer. Żyje od zlecenia do zlecenia. Święta, to dla niej czas, żeby nadrobić zaległości. Ale nie w życiu rodzinnym, czy prywatnym. Dla niej te kilka dni, to okazja na dokończenie projektu, który musi oddać zaraz po świętach. Podczas, gdy rodzina w sąsiednim pokoju zajada się świątecznymi przysmakami, ona przy swoim laptopie cierpliwie przesuwa kolejne warstwy, dodaje efekty, przycina obrazy. Freelancer nie ma urlopu.
Personel niemedyczny
Na SOR-ze nie ma świąt. Szpitalny Oddział Ratunkowy jest miejscem, w którym ruch jest zawsze. O ile o pracę lekarzy, ratowników medycznych doceniamy, to bardzo często nie zauważamy tych ludzi, którzy są zapleczem. Izba Przyjęć nie funkcjonowałaby bez laborantów, rejestratorek czy sprzątaczek i rzeszy innych, dzięki którym lekarz może skupić się na tym co najważniejsze. Na ratowaniu życia i zdrowia pacjentów.
Rolnik
Choć produkcja rolna jest już często wysoce zautomatyzowana, to krowie nie wytłumaczysz, że są święta. Wydoić ją trzeba tak samo jak w dzień powszedni. Zwierzęta trzeba nakarmić, stajnie, chlewy i obory posprzątać. Warto to docenić nawet podczas krótkiego urlopu. Hodowca nie może sobie pozwolić na pełen luz.
Dziennikarz
Kiedy podczas świątecznego wieczora oglądasz program telewizyjny, albo słuchasz ulubionego radia, po drugiej stronie jest ktoś, kto pracuje, by zapewnić ci bieżące informacje, rozrywkę, coś ciekawego do poczytania. W każdej redakcji, nawet tej internetowej, zawsze są osoby, które podczas świątecznego dyżuru pracują tak samo, a czasem nawet intensywniej niż na co dzień. Tak, to jest odrobina prywaty, ale lubimy tę robotę.
W obecnych czasach jesteśmy ciągle dostępni, czas wolny i praca często nam się zlewają. Dla wielu osób nie ma płynnej granicy pomiędzy wypoczynkiem, a życiem zawodowym. Jedynie Święta dla większości są czasem, w którym można spokojnie zapomnieć o pracy. Wciąż jest jednak grupa ludzi, którzy muszą pracować, by świętować mógł ktoś.