1 milion euro – taką sumę podzielą twórcy, którzy wezmą udział w tegorocznej edycji międzynarodowego konkursu Galileo Masters – European Satellite Navigation Competition. To największy międzynarodowy konkurs na komercyjne użycie nawigacji satelitarnej, w którym nagradzane są najlepsze pomysły technologiczne oraz nowatorskie modele biznesowe.
W połowie kwietnia nawigacja satelitarna obchodziła swoje 56. urodziny. Chociaż zwykliśmy kojarzyć tę technologię ze znacznie młodszym systemem GPS, ale pierwszy satelita nawigacyjny – Transit 1B – został wystrzelony na orbitę 13 kwietnia 1960 roku, ledwie trzy lata po Sputniku.
Dziś nawigacja satelitarna jest technologią kluczową. Pozwala nam zorientować się, gdzie jesteśmy, pozwala znaleźć miejsce, do którego zmierzamy. Ale to dopiero początek: dzięki niej meteorolodzy potrafią prognozować warunki atmosferyczne na określonej ulicy, poszukiwacze skarbów lokalizują wraki, firmy transportowe optymalizują trasy i koszty.
Inicjatorzy konkursu Galileo Masters chcą pójść dalej. Zorganizowana po raz pierwszy w 2004 r. impreza ma promować technologie kosmiczne, wspierać start-upy oraz wszystkich, którzy mają pomysł na to, jak wykorzystać nawigację satelitarną w życiu codziennym. Polska edycja konkursu ma charakter wyjątkowy – w ubiegłym roku zgłoszono do niej najwięcej aplikacji konkursowych, a jeden z pomysłów został uhonorowany specjalną nagrodą przez Niemiecką Agencję Kosmiczną.
Edycja 2016 rozpoczęła się 1 kwietnia. Aplikacje rejestruje się oraz składa w języku angielskim, na oficjalnej witrynie www.galileo-masters.eu. Termin składania zgłoszeń upływa 30 czerwca. – Do konkursu przesyłane są pomysły na wykorzystanie technologii GNSS w dowolnej dziedzinie nauki, gospodarki czy życia codziennego. Może to być innowacyjna usługa, produkt, albo pomysł na badania naukowe – komentował Maciej Mickiewicz, jeden z organizatorów konkursu.
Formuła konkursu jest wyjątkowo pojemna – można zgłaszać również projekty, które są w fazie koncepcyjnej, choć wiadomo: im bardziej zaawansowana faza, tym większe potencjalne wrażenie. Tym bardziej, że konkurencja jest niemała: od uruchomienia konkurs, chęć wzięcia w nim udziału zgłosiło 10 tysięcy uczestników - zarówno osób indywidualnych, jak i zespołów. W ciągu dwunastu ostatnich lat zaproponowali oni blisko 3,5 tysiąca rozwiązań (w ostatnich edycjach około pięciuset rocznie), z których nagrodzono 270. Nagroda główna to 20 tysięcy euro, a pula nagród wynosi w sumie milion euro.
Finałowa gala konkursu, organizowana w tym roku w Madrycie, to dla nagrodzonych dopiero początek drogi. Dzięki jedynej w swoim rodzaju sieci, która obejmuje inkubatory Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), ESNC odgrywa decydującą rolę w realizacji pomysłów poprzez wspieranie start-upów i tworzenia miejsc pracy wysokiej technologii. Warto zatem zmobilizować wszystkie siły, by zdążyć przed 30 czerwca.