Po urzędach marszałkowskich, Wojskowej Akademii Technicznej, Komisji Nadzoru Finansowego czy warszawskiej straży miejskiej – przyszła pora na specjalne strefy ekonomiczne. Agenci CBA, którzy wkroczyli do dwunastu z czternastu tego typu jednostek, żądali wydania dokumentów dotyczących m.in. finansowania i rozliczania szkoleń oraz przetargów na reklamę.
– Wszystko, co mamy do powiedzenia, zawarliśmy w komunikacie – usłyszeliśmy w biurze prasowym CBA. Komunikat jest dosyć lakoniczny: „w ramach śledztwa zabezpieczamy dokumenty mające związek z badaniem prawidłowości finansowania i rozliczania szkoleń oraz przedsięwzięć reklamowych przez podmioty zarządzające SSE”.
Biuro wylicza też strefy, gdzie pojawili się jego agenci. To Wałbrzyska SSE „Invest Park” Sp. z o.o., Kostrzyńsko-Słubicka SSE S.A., Legnicka SSE S.A., SSE Małej Przedsiębiorczości S.A. w Kamiennej Górze, Krakowski Park Technologiczny sp. z o.o., SSE „Starachowice” S.A., Suwalska SSE S.A., Warmińsko-Mazurska SSE w Olsztynie, Łódzka SSE S.A., Katowicka SSE S.A., Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. w Słupsku; Pomorska SSE sp. z o.o. w Gdańsku.
Byli i obecni prezesi stref ekonomicznych zachowują spokój. – Każda kontrola martwi, dlatego, że przede wszystkim dezorganizuje pracę zespołu, a pracy jest bardzo dużo – kwitowała Aleksandra Jankowska, prezes Pomorskiej SSE w Gdańsku, w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”.
Według „Gazety Wyborczej” nieoficjalnie można usłyszeć, że kontrola wydatków szkoleniowych i reklamowych w Strefach to próba wytropienia nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przez polityków koalicji PO-PSL. Prezesi stref zbywają jednak to wzruszeniem ramion. – Jestem zupełnie spokojna, dlatego, że bardzo mało naszych kosztów było przeznaczane na reklamę, w samym województwie pomorskim realizowaliśmy 3 wielkie przedsięwzięcia, a łącznie prowadziliśmy inwestycje w 4 województwach – podsumowała odwołana na początku roku prezes Pomorskiej SSE, Teresa Kamińska.
– Nie widzę podtekstu, czy czegokolwiek, co mogłoby nas niepokoić – uciął z kolei Mirosław Kamiński, szef Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA w Słupsku.