
Pan tak na poważnie?
Dziękuję za rozmowę.
Artykuł powstał we współpracy z Polska Woda sp. z o.o.
Litrówki, sześciolitrowe Robocopy, z nakrętką sportową i w formie hantli. Leszka Rodaka, dyrektora sprzedaży i marketingu w Polskiej Wodzie, od zawsze ciągnęło do butelek. – Proszę nie zrozumieć mnie źle. Nie chodzi mi o trunki wysokoprocentowe – śmieje się. W jego gabinecie w zakładzie w Aleksandrii pod Łodzią naliczyłam ponad 40 butelek po… wodzie pitnej, do tego pustych. Dla Leszka Rodaka pojemnik to coś więcej niż kawałek plastiku, który za chwilę trafi na wysypisko. To szansa. – Od tego, jak jest zaprojektowany, zależy, czy osiągniemy sukces rynkowy – przyznaje. To nie przelewki, Leszek Rodak zna się na fachu. Dzięki staraniom zespołu, którym kieruje, Primavera w ciągu zaledwie czterech lat podwoiła produkcję. O takiej dynamice konkurencja może tylko pomarzyć.
Artykuł powstał we współpracy z Polska Woda sp. z o.o.