Niemal pół miliarda złotych zapłacili nowi chińscy właściciele za legendę polskiej branży ochroniarskie, Konsalnet Holding.
Niemal pół miliarda złotych zapłacili nowi chińscy właściciele za legendę polskiej branży ochroniarskie, Konsalnet Holding. Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Reklama.
Zgoda UOKiK miała kluczowe znaczenie, gdyż w grę wchodziła firma o obrotach przekraczających pułap 50 mln euro. Na dodatek Konsalnet Holding, poza usługami świadczonymi w galeriach handlowych, obsługuje również niektóre obiekty wojskowe.
Szanghajska China Security & Fire – jak opisuje ją w komunikacie Urząd, „działająca w branży alarmowych systemów bezpieczeństwa oraz ochrony mienia” - dobiła targu z dotychczasowymi właścicielami polskiego potentata, funduszem Value4Capital.
- Ta akwizycja ma być dla kupującego bramą do Europy. Jest też pokłosiem zwiększonego zainteresowania chińskim firm naszym krajem, związanego z ociepleniem wzajemnych relacji na poziomie dyplomatycznym – kwitował na łamach „Pulsu Biznesu” szef Konsalnetu i partner w V4C, Jacek Pogonowski. Pieniądze z transakcji mają posłużyć sprzedającym do sfinansowania inwestycji typu private equity, zwłaszcza w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.
Z kolei dla Chińczyków to kolejny sukces na polskim rynku. Biznesmeni zza Wielkiego Muru kupili m.in. Bioton – znaną z produkcji spółkę, z którą przed laty wielkie nadzieje wiązał nasz rodzimy miliarder Ryszard Krauze, czy Novago – firmę z Mławy zajmującą się przetwarzaniem odpadów. Ta druga uchodzi za największą dotychczasową transakcję inwestorów z Państwa Środka nad Wisłą – za Novago kupujący dali aż 123 mln euro. W perspektywie są też potencjalne chińskie inwestycje związane z projektem Centralnego Portu Lotniczego. Jak przekonują władze w Warszawie, chiński biznes jest żywo zainteresowany wsparciem wielomiliardowego projektu rządu Beaty Szydło.
Źródło: money.pl