40 milionów złotych – na taką kwotę szacują swoje straty członkowie Stowarzyszenia Zakątek Cybisa, około 190 rodzin. Ich wymarzone mieszkania zaczęto budować siedem lat temu – miały być gotowe po pięciu latach. Inwestycja do dziś jest rozgrzebana, nie ma widoków na jej dokończenie, a nieszczęśni nabywcy nie wiedzą, co mają zrobić.
W trzystu mieszkaniach miało zamieszkać ponad czterysta osób. Olbrzymia większość z nich zapłaciła już za lokale pełną cenę, choć niektórzy wciąż wpłacają pieniądze – być może w nadziei, że jednak deweloper, sądy i prawnicy znajdą jakieś wyjście z sytuacji. Problem w tym, że 40 zapłaconych do tej pory milionów przepadło, budowa jest rozgrzebana, prawnicy próbują przeforsować postępowanie restrukturyzacyjne inwestora – firmy Włodarzewska S.A. – a sądy ten plan blokują. Pat na wszystkich frontach.
Z perspektywy dewelopera nabywcy mieszkań nie mają się czego obawiać. Choć inwestycję – zresztą jedną z wielu, jakie prowadzi Włodarzewska S.A., ta sama firma odpowiada m.in. za budowę osiedla Przy Wspólnej czy Galerii Metro na warszawskim Ursynowie – rozpoczęto jeszcze przed wejściem w życie ustawy deweloperskiej (zabezpieczającej w większym stopniu pieniądze wpłacane przez nabywców), to firma miała zabezpieczać wpłacane środki za pomocą rachunków technicznej w Banku Ochrony Środowiska.
Firma przedstawia sprawy prosto: jest w kłopotach i potrzebuje postępowania restrukturyzacyjnego. Gdyby sąd się na nie zgodził, inwestycja Osiedle Zakątek Cybisa zostałaby dokończona do końca przyszłego roku, a lokatorzy dostaliby klucze nawet wcześniej. Tyle że sąd postępowanie restrukturyzacyjne umorzył, a najprawdopodobniejszą alternatywą jest upadłość likwidacyjna. Co oznacza, że z mieszkań nici – i niewiele więcej z planu odzyskania wpłaconych pieniędzy.
Największy dylemat mają nabywcy. Do niedawna, jak twierdzą, żyli w błogiej nieświadomości: nikt nie informował ich o kłopotach dewelopera, a ten ani słowem nie wspomina na swoich stronach internetowych o kłopotach. Jedynym niepokojącym sygnałem – dla co bardziej dociekliwych – mogłoby być to, że ostatni komunikat prasowy firmy został opublikowany 1 kwietnia... 2015 roku. Firma informuje w nim o specjalnej ofercie na mieszkania w inwestycji – jakżeby inaczej – Zakątek Cybisa.
W mnogości względnie realnych scenariuszy żaden nie jest dla lokatorów dobry. Wygląda na to, że warszawski rynek mieszkaniowy doczekał się pierwszej od dawna spektakularnej wpadki.