Najzagorzalsi miłośnicy najnowszych technologii i gadżetów to fetyszyści, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Co więcej, ich pożądanie z czasem wygasa, zwłaszcza jeżeli na widoku pojawia się kawał nowej, świeżej technologii i to jeszcze opakowanej w nowy design.
Jak obrócić ten pęd za nowinkami na swoją korzyść wymyślili specjaliści z firm LeaseLink oraz mBazaar. W efekcie przedsiębiorcy, którzy darzą produkty Apple szczególnym sentymentem będą mogli leasingować w systemie abonamentowym telefony i inne produkty giganta z Cupertino – na 12, 24 lub 36 miesięcy. Po tym czasie będą mogli wymienić produkt na nowy.
– Oferujemy naszym klientom atrakcyjny produkt pozwalający na wynajęcie sprzętów Apple fabrycznie nowych oraz refurbished bez konieczności wpłacenia wkładu własnego oraz bez wykupu końcowego – charakteryzuje ofertę Jan Brynczak, country manager CEE mBazaar. – Pozwala to efektywnie planować i budżetować sprzęty pod projekty, a także umożliwia szybką ich rotację wraz ze zmianą wymagań czy oferty dostępnej aktualnie na rynku – kwituje.
Na potrzeby tego biznesu start-up LeaseLink wymyślił wyjątkowo wygodny i pozbawiony biurokratycznych formalności proces leasingu: cała procedura została ograniczona do 10 minut, jest dostępna w systemie 24/7 i właściwie nie wymaga wniosków i dokumentów. W ofercie jest zarówno sprzęt fabrycznie nowy, jak i używany (w tym drugim przypadku – objety programem gwarancyjnym).
Projekt bazuje na podobnych zasadach co długoterminowy wynajem auta. – To taki CFM na urządzenia komputerowe i telefony, doskonale pasujący do potrzeb współczesnych klientów: używać, niekoniecznie posiadać – podkreśla Wojciech Kazimierski, CEO Lease Link.