Kiedy temperatura spada do dziesięciu stopni na minusie, alergicy mają niepowtarzalną szansę zrobić porządek z roztoczami. Wystarczy wystawić dywany na świeże powietrze, na balkon czy taras.
Zostały jeszcze dwie noce (w północno-wschodniej Polsce kilka więcej), żeby alergicy mogli pozbyć się wszechobecnych w dzisiejszych mieszkaniach roztoczy. Jak doradza Radio ZET, wystarczy w tym celu wystawić dywany czy pościel na działanie świeżego, mroźnego powietrza. Takiej kilkunastogodzinnej kwarantanny roztocza nie mają szansy przetrwać.
Jak pozbyć się roztoczy
Najlepszy byłby siarczysty mróz w okolicach dwudziestu stopni na minusie – tak przynajmniej przekonuje dr Aleksandra Gliniewicz z Zakładu Parazytologii Lekarskiej i Chorób Przenoszonych przez Wektory NIZP-PZH. – Pościel trzeba wystawić na zewnątrz na około 12 godzin, czyli całą noc lub cały dzień. Ja tak robię. To ekologiczny sposób na pozbywanie się roztoczy – radzi ekspertka.
Po nocy należy następnie dywan wytrzepać i najlepiej, żeby nie brał się za to alergik. „Wymrożenie” roztoczy nie załatwia oczywiście problemu w stu procentach: źródłem alergii są pancerzyki oraz odchody tych stworzeń, więc zalecany przez ekspertkę zabieg warto połączyć z generalnymi porządkami w domu.