Piotr Duda ostro o politykach PO: Niech sami siadają w niedzielę na kasy w marketach

Szef „Solidarności” twierdzi, że ustawa o zakazie handlu w niedziele będzie miała głównie pozytywne skutki. Przede wszystkim pozwoli części pracowników, którzy do tej pory musieli pracować w niedziele, spędzić czas z rodzinami. Jego zdaniem za słusznością ustawy stoi chociażby fakt, że pod obywatelskim projektem tej ustawy podpisało się ponad pół miliona osób. - To oznacza, że obywatele życzą sobie ograniczenia handlu – uważa Duda.

Jako przykład udanej walki o dodatkowe wolne dni podaje święto Trzech Króli. - Ciekawe, co byłoby gdyby rząd zniósł wolne w święto Trzech Króli, w piękne rodzinne święto, gdzie wszyscy są ze sobą, uczestniczą całymi rodzinami w orszaku Trzech Króli – mówi Piotr Duda.

Zasugerował też, że politycy największej partii opozycyjnej sami powinni usiąść na kasach w supermarketach. Dopiero wtedy, zdaniem przewodniczącego Dudy pokazaliby, jak bardzo zależy im na społeczeństwie. Skrytykował tym samym dzisiejsze konferencje, które politycy PO odbyli w całej Polsce, a na których starali się wykazać, że ustawa o zakazie handlu w niedziele jest "bublem prawnym". Tak określił ją mędzy innymi Sławomir Neumann z PO.

Nie będzie zwolnień w handlu
Duda uważa również, że nieprawdziwe okazały się pierwsze doniesienia o masowych zwolnieniach w związku z zakazem handlu w niedziele. - Słyszymy, że niektóre sieci mają zatrudniać kilka tysięcy dodatkowych pracowników na piątki i soboty – powiedział w rozmowie z portalem „wPolityce”. Jego zdaniem przeciwne głosy to akcja dezinformacyjna.

Oprócz tego przewodniczący „Solidarności” uważa, że zakaz handlu w niedziele spotkał się z aprobatą większości obywateli. Jego zdaniem wszyscy, którzy do tej pory spędzali czas na zakupach w centrach handlowych powinni sobie poszukać innego sposobu spędzania wolnego czasu.